Świat teatru poznają dzieci z gminy Konstantynów. Najmłodsi uczestniczą w półkoloniach, podczas których między innymi poznają warsztat aktorski. Przy okazji zgłębiają historię swojej miejscowości. Zwieńczeniem tych wszystkich aktywności będzie przygotowany przez uczestników spektakl nawiązujący do historii Konstantynowa.
“Lato w Teatrze”
– Ćwiczymy aktorstwo, wczuwanie się w rolę, skupienie. Jeżeli ktoś wie, że chciałby spróbować czegoś związanego z aktorstwem, ale nie miał takiej okazji, te półkolonie są fajne, bo można się sprawdzić – mówią uczestnicy zajęć. – Chciałybyśmy zostać aktorkami, a tutaj możemy nad tym popracować. Ćwiczymy pokazywanie emocji na scenie. Jeśli aktor powie bez nich swój tekst, widownia może nie wiedzieć, o co mu dokładnie chodziło.
Półkolonie prowadzone są w ramach programu “Lato w Teatrze” organizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, na które gmina otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– „Lato w Teatrze” ma na celu zapoznanie dzieci z całą otoczką związaną z powstawaniem spektaklu, pisaniem scenariuszy, grą aktorską – wyjaśnia Marlena Chwedoruk-Nowicka, instruktor plastyki w Gminnym Centrum Kultury w Konstantynowie. – Finałem „Lata w Teatrze” jest spektakl, nad którym przez cały okres półkolonii pracują dzieci, wraz z wychowawcami i instruktorami. Dzieci wcześniej zbierały różne informacje dotyczące Konstantynowa i jego historii. Spotykały się z mieszkańcami. Później tworzyły scenki sytuacyjne pod okiem instruktorów teatralnych. I na ich podstawie został stworzony scenariusz.
Piosenki i emocje
Dzieci ćwiczą nie tylko umiejętności aktorskie czy kreatywność, ale także różne formy pokazywania emocji.
– U nas w przedstawieniu zamiast mówionych kwestii jest narracja w postaci piosenki. Przez to musimy nauczyć się odgrywać emocje, żeby nie były za bardzo przerysowane, ale naturalne – mówi jedna z uczestniczek zajęć.
– W ogóle nie używamy słów – cały czas musimy pokazać emocje ciałem, twarzą i naszym zachowaniem – dodaje inna.
Kozia narada
Dzieci poznały historię Konstantynowa i na tej podstawie stworzyły własne, kreatywne scenariusze.
– W tej chwili pracuję z dziećmi nad sceną, która nawiązuje do starej nazwy miejscowości Konstantynów – Kozierady. Dzieci wymyślały źródło tej nazwy. Jedną z możliwości jest to, że mieszkały tutaj wyjątkowe kozy, dawały wyjątkowe mleko i zbierały się na narady – opowiada Paulina Połowniak-Gozdek. – Przygotowujemy teraz taką kozią naradę i ćwiczymy kozie dźwięki.
– Kilka dni temu odwiedziła nas grupa dzieci biorących udział w projekcie. Przyszły do nas, aby zasięgnąć informacji na temat historii Konstantynowa – mówi Iwona Charko z Gminnej Biblioteki Publicznej im. Kajetana Sawczuka w Konstantynowie. – Opowiadałam także o tutejszym pałacu. Najczęściej padały pytania: „Czy tam coś straszy?”, „Czy jest tam jakiś duch?”. „A co to znaczy biała dama?”. Bo słyszały, że przechadza się ona na terenie pałacu.
Ani słowa na pamięć
Jak mówi instruktorka teatralna Małgorzata Laszecka, widać zaangażowanie dzieci: – Jednak na początku były trochę przestraszone teatrem. Dlatego że wcześniej dostawały rolę, kartkę i trzeba było się nauczyć tekstu na pamięć. A tutaj muszą wypracować sceny same. I to jest dla nich coś zupełnie nowego. Uczestnicy sami układają scenki i nie ma ani słowa do nauczenia na pamięć.
Dzieci przyglądają się także tradycyjnym tańcom i pieśniom, które posłużą im do zbudowania fabuły spektaklu. A czuwa nad tym Katarzyna Tucholska, prowadząca zajęcia taneczne i wokalne,
W warsztatach uczestniczy blisko 30 dzieci w wieku od 6 do 14 lat.
Spektakl przygotowany podczas półkolonii zostanie wystawiony w parku w Konstantynowie w sobotę (06.07) o godzinie 17.00.
MaT / opr. ToMa
Fot. Małgorzata Tymicka