Długotrwały brak snu negatywnie wpływa na nasze zdrowie – ostrzegają lekarze. Wielu z nich mówi też wprost: niewyspanie powoli nas zabija.
Sen wyznacznikiem zdrowego stylu życia
Problemy ze snem możemy mieć zwłaszcza teraz, podczas upałów i w trakcie tzw. nocy tropikalnych. O metodach na dobry sen mówią specjaliści i mieszkańcy Lublina.
– Czytanie na pewno pomaga, ale nie na urządzeniach, tylko książki tradycyjne. Łatwiej jest też, gdy ma się zajęty dzień – mówią mieszkańcy. – Wieczorem dobrze się wygimnastykować. Trzeba się zrelaksować, wyciszyć. Moja żona się do mnie przytula i wtedy ma taki sen, że już nic więcej nie trzeba.
CZYTAJ: Bezsenne noce po upalnych dniach. Letnie wyzwanie dla organizmu
Jak zaznacza internista i pulmonolog dr Agnieszka Janowska z Zakładu Badań Czynnościowych Instytutu Medycyny Wsi, sen to wyznacznik zdrowego stylu życia.
– Trzeba przestrzegać takich zasad jak zasypianie o określonej porze, odpowiednio przewietrzona sypialnia – wskazuje dr Janowska. – Warto jest zadbać o odpowiednie nawodnienie oraz o to, aby nie było różnych zakłócaczy. Światło ze smarfonów, telefonów, tabletów czy komputerów hamuje uwalnianie melatoniny. Nasza sypialnia powinna być zaciemniona, najlepiej jakąś kotarą, zasłoną. Ważne jest też, aby pamiętać, że łóżko służy tylko do dwóch rzeczy: do snu i do seksu. Do niczego więcej. Dzisiaj, kiedy mamy tablety i komputery przenośne, dużo osób pracuje w łóżku. To objaw złej higieny snu. Na pewno wszelkie aktywności – czytanie książek, praca przy komputerze – przenosimy poza łóżko.
Długotrwałe upały są bardzo niekorzystne dla zdrowia ludzi.
– Oprócz tego, że w dzień będzie gorąco, najbardziej dotkną nas gorące noce, czyli tzw. noce tropikalne, kiedy temperatura nie spada poniżej 20 stopni – zaznacza dr Agnieszka Krzyżewska z Katedry Klimatologii i Hydrologii UMCS. – Nasz organizm nie ma możliwości zregenerować się, odpocząć. Niestety takie noce tropikalne będą coraz częstsze, coraz dłuższe. Będą się wiązały z falami upałów. Nie dość, że w dzień będzie gorąco, to jeszcze będzie gorąco w nocy.
Mieszkańcy Lublina przyznają, że sen w ostatnim czasie przychodzi trudniej.
– Jak są upały, to śpi się gorzej. Człowiek się budzi. Ciężko śpię. Zakładam sobie ręcznik na głowę i na szyję. To pomaga. Przy tych temperaturach nie da się wyspać – mówią lublinianie.
Brak higieny snu może mieć poważne konsekwencje
Co może grozić, jeśli nie zastosujemy się do porad ekspertów dotyczących dobrego snu?
– Może się rozwinąć nadciśnienie, mogą być zaburzenia rytmu, może być zwiększone ryzyko zawału, udaru, zatoru. Można powiedzieć, że brak snu powoli nas zabija – mówi dr Agnieszka Janowska.
CZYTAJ: Pamiętajmy o zasadach bezpiecznego opalania. To najskuteczniejsza broń w walce z czerniakiem
– Kiedyś fale upałów czy dni upalne zdarzały się sporadycznie. Były przez kilka, kilkanaście dni w roku. Teraz można sobie wyobrazić, że taką gorącą i upalną pogodę, jak mamy teraz, będziemy mieć, powiedzmy, od maja do października. Też będą może nie upalne dni, ale gorące, bardzo ciepłe dni – dodaje dr Agnieszka Krzyżewska.
Jak pomóc sobie podczas tropikalnych nocy?
– Jeżeli możemy, jeżeli mamy klimatyzację, to schładzamy sobie sypialnię i mieszkanie – wskazuje dr Agnieszka Janowska. – Oczywiście rozsądnie, tak żeby temperatura do spania była między 18 a 21°C. Temperatura ciała obniża się poprzez nawadnianie, czyli picie dużej ilości płynów, zwłaszcza niegazowanych, niekolorowych, nieprocentowych. Dobrze jest unikać produktów wysokotłuszczowych, wysokoenergetycznych. Warto jeść chłodne owoce, zwłaszcza te, które mają niski indeks glikemiczny, jak borówki czy maliny. Również warzywa, ale surowe, takie jak ogórki, pomidory. One też wewnętrznie obniżają temperaturę. To także może wpłynąć na lepszą jakość naszego snu.
Według prognoz upały na Lubelszczyźnie mają potrwać do wtorku (23.07). Ochłodzenie spodziewane jest od środy.
MaTo / opr. WM
Fot. pexels.com