Dyrektor sportowy CHKS Chełm: Będziemy bazować na technice i szybkości

352327840 729917329136399 9089519891416259348 n 2023 06 09 203136 2024 07 20 201122

Siatkarze CHKS-u Chełm już wkrótce rozpoczną przygotowania do swojego drugiego sezonu w Tauron 1.Lidze. Choć nikt związany z klubem oficjalnie nie deklaruje walki o awans do PlusLigi, to w poprzednich rozgrywkach chełmski zespół jako beniaminek uplasował się na czwartym miejscu i rozbudził wśród kibiców nadzieje o dołączeniu do elity.

– Mieliśmy zdecydowanie większe ambicje – przyznaje środkowy, kapitan oraz dyrektor sportowy CHKS-u Mariusz Marcyniak. – Po zajęciu czwartego miejsca w szatni ani razu nie padły słowa: „Jesteśmy beniaminkiem, cieszmy się”. Tylko raczej wszyscy wspominali końcowe mecze ze sportową złością. Mieliśmy bardzo dobrych zawodników, wiedzieliśmy, że możemy na pewno dużo więcej, być w finale i powalczyć w nim z MKS-em Będzin (zespołem, który w poprzednim sezonie awansował do PlusLigi – red.).

Nowym trenerem chełmian został Krzysztof Andrzejewski. – To impuls, który pchnie nas do lepszego trenowania, do wykrzesania dużo jakości. Pamiętam go jako zawodnika, był zawsze bardzo pracowity, oddany sprawie. I taki sam jest jako trener. Jeśli ktoś się na treningu waha, to myślę, że Krzysztof to będzie taki człowiek, który z nas to wszystko wykrzesa i pójdziemy za nim w ogień. A za tym pójdzie dobry wynik – uważa Mariusz Marcyniak.

Niewątpliwie najgłośniejszym tegorocznym transferem CHKS-u Chełm jest zakontraktowanie byłego rozgrywającego reprezentacji Kanady Jaya Blankenau’a. – Co tu dużo mówić, to hit transferowy. Myślę, że on – nawet przychodząc do PlusLigi – byłby bardzo dobrym transferem. To zawodnik, który był dwa razy na olimpiadzie, występował też zresztą w naszej najwyższej klasie rozgrywkowej (w Projekcie Warszawa –red.). Był w wielu krajach, dużo widział, dużo wygrał i jak na rozgrywającego jest ciągle młody. Wiem, że jest sporo po trzydziestce, ale fizycznie wygląda bardzo dobrze – stwierdza Mariusz Marcyniak.

Czym będzie się charakteryzowała kadra CHKS-u Chełm w przyszłym sezonie: – Bardzo szybką i kombinacyjną grą. Nie będziemy mieli wielu wysokich, silnych zawodników, będziemy raczej bazować na sprycie, skoczności i szybkości. Na skrzydłach będziemy mieli bardzo technicznych, wyskakanych chłopaków. Myślę, że będzie to techniczna gra, z dużą cierpliwością, ale też z dobrą jakością w ofensywie i na zagrywce – dodaje Mariusz Marcyniak.

Nowy sezon Tauron 1.Ligi siatkarzy rozpocznie się 14 września.

PJ  / opr. ToMa

Fot. CHKS Arka Chełm/ FB

Exit mobile version