Automaty paczkowe pod lupą lubelskich naukowców. Czy jest się czym martwić? [ZDJĘCIA]

mg 7674 2024 07 09 173003

Naukowcy i studenci z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie zbadali, jakie mikroorganizmy występują na automatach paczkowych. Sprawdzili 64 urządzenia z 16 dzielnic Lublina. 

Wyniki badań

Co znaleźli na wyświetlaczach? O tym mówi dr n. med. i n. o zdr. Martyna Kasela z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Farmaceutycznej i opiekunka koła mikroGRAM.

– Jeżeli chodzi o bakterie, najwięcej było bakterii z rodzaju Bacillus – wskazuje dr Kasela. – Inaczej mówiąc, to laseczki tlenowe, czyli takie drobnoustroje, których jest bardzo dużo i w powietrzu, i w wodzie, i w glebie, i ogółem w środowisku. Nie są to groźne drobnoustroje. Jedynym wyjątkiem była laseczka woskowa, czyli Bacillus cereus, która może być odpowiedzialna za wywoływanie zatruć pokarmowych. Tutaj znowu wkracza nam ochronnie higiena rąk. Jeżeli chodzi o inne grupy bakterii, udało nam się też wykryć pałeczkę okrężnicy, czyli tę popularną bakterię E. coli, która również może wywoływać różnego typu zakażenia, ale przede wszystkim właśnie zatrucia pokarmowe. Natomiast jeżeli chodzi o grzyby, badania jeszcze trwają. Większość z tych grzybów to też są drobnoustroje typowo środowiskowe.

CZYTAJ: Lubelscy naukowcy przebadali automaty paczkowe. Co na nich znaleźli?

– Pierwszym etapem było oczywiście wyznaczenie paczkomatów – opowiada Dawid Tuszyński, student IV roku farmacji na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. – Podzieliliśmy się parami, mieliśmy rozejść się po Lublinie i zebrać wymazy z paczkomatów za pomocą wymazówek albo płytek do odbijania z ekranów. Dostarczyliśmy materiał do badań do Katedry, gdzie zaczęła się już procedura analizy, ekstrakowania tych wszystkich bakterii i grzybów i późniejszej ich identyfikacji.

Ograniczyć rozprzestrzenianie groźnych drobnoustrojów

Badania mogą pomóc zwiększyć świadomość społeczeństwa i w konsekwencji przyczynić się do ograniczenia rozprzestrzeniania groźnych drobnoustrojów.

– Nie chcemy nikogo przestraszyć naszymi badaniami – zaznacza dr n. farm. Sylwia Andrzejczuk z Katedry Mikrobiologii Farmaceutycznej. – Tych drobnoustrojów wyszło tam dużo. Chodzi o to, żeby ograniczyć ich rozprzestrzenianie na rękach. Mamy tam do czynienia z różnymi typami drobnoustrojów. Są takie drobnoustroje, które nie szkodzą naszemu zdrowiu, ale też wyszło nam troszkę pojedynczych gatunków pałeczek czy też grzybów pleśniowych, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie. Oczywiście chodzi nam o to, aby uczulić społeczeństwo na to, czego dotykają i gdzie roznoszą bakterie z rąk oraz w jaki sposób chronić się przed takim rozprzestrzenianiem.

– Na początku nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy, ale Polska jest na pierwszym miejscu, jeżeli chodzi o liczbę tych urządzeń w całej Unii Europejskiej – mówi Martyna Kasela. – U nas ten rynek cały czas się rozrasta. Ludzie korzystają z tych urządzeń na co dzień. Te powierzchnie są bardzo często dotykane. Im więcej osób z nich korzysta, tym większa szansa, że drobnoustroje na tych powierzchniach nadal będą żywe i aktywne i będą w stanie przejść z tej powierzchni na naszą skórę dłoni. 

Popularność automatów paczkowych napędził okres pandemii.

– Wtedy ludzie rzucili się na paczkomaty, bo to była taka w miarę bezpieczna opcja, żeby odebrać paczkę, nie mając kontaktu z inną osobą – wyjaśnia Dawid Tuszyński. – Można powiedzieć, że ograniczaliśmy kontakt z drugą osobą i zakażanie drogą kropelkową. Ale z drugiej strony ryzykujemy zakażeniem przez paczkomat jako taki wektor. Zostają tam drobnoustroje innej osoby, która mogła być potencjalnie chora. Możemy to przenieść na siebie. Świadomość, ile tego się tam znajduje – to porażające.

Jak się chronić?

– Bardzo dużo firm posiadających urządzenia paczkowe posiada aplikacje, które umożliwiają otwarcie skrytek bez dotykania ekranu – wskazuje Julia Szewczyk, studentka II roku farmacji. – To automatycznie zmniejsza nasz kontakt z tymi drobnoustrojami, ponieważ nie musimy dotykać panelu, który był dotykany przez wiele osób i który często jest zakurzony. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na mycie rąk po powrocie z paczkomatu, niedotykanie zbyt dużej ilości powierzchni, zadbanie o higienę, używanie różnego rodzaju żeli. To na pewno też pomoże.

Najwięcej drobnoustrojów wykryto w przypadku urządzeń znajdujących się w dzielnicach: Czuby Północne, Czuby Południowe oraz w Dzielnicy Dziesiątej.

Dalsze badania skupią się także na określeniu, czy wykryte na powierzchni automatów paczkowych bakterie są oporne na działanie antybiotyków. 

LilKa / opr. WM

Fot. Magdalena Michalew / sites.google.com/view/automatypaczkowe

Exit mobile version