Znany muzyk oskarżony o wykorzystanie małoletniej. Ruszył proces w sprawie

krzysztof s 2022 12 13 160949 2023 07 17 091557 750x375 2024 06 12 184000

W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi-Południe w środę ruszył proces znanego muzyka Krzysztofa S. Prokuratura oskarżyła go o seksualne wykorzystanie małoletniej. Grozi mu od dwóch do 12 lat więzienia.

Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi S. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu w lipcu ubiegłego roku. Współtwórca programu muzycznego dla dzieci i młodzieży „Tęczowy Music Box” został oskarżony o seksualne wykorzystanie osoby poniżej 15 lat.

– Zarzut dotyczy zdarzenia z 2017 r. w Puławach podczas warsztatów jazzowych organizowanych dla dzieci i młodzieży przez stowarzyszenie, którego prezesem wówczas był oskarżony Krzysztof S. – informowała prokuratora.

Początkowo sprawa znanego muzyka trafiła do Sądu Rejonowego w Puławach. Potem jednak Sąd Okręgowy w Lublinie, któremu podlega Sąd Rejonowy w Puławach, postanowił przekazać ją do rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi-Południe.

CZYTAJ: Znany muzyk Krzysztof S. oskarżony o pedofilię

Pierwsza rozprawa znanego muzyka miała się odbyć w styczniu, ale została zdjęta z wokandy z uwagi na usprawiedliwioną nieobecność sędzi. Kolejna miała być w kwietniu. Wtedy nie stawiła się pełnomocniczka muzyka i sąd odroczył rozprawę. W środę sędzia Justyna Kucharska-Perkowska otworzyła przewód sądowy i prokuratura odczytała akt oskarżenia. Krzysztofa S. nie było w sali rozpraw, podobnie jak reprezentującej go obrończyni.

W trakcie rozprawy odczytane zostały zeznania muzyka z postępowania przygotowawczego, w których nie przyznaje się on do popełnienia zarzuconego mu czynu i odmawia składnia wyjaśnień w sprawie. Następny termin rozprawy wyznaczono na 5 września. Wówczas mają zeznawać pierwsi świadkowie.

Pod koniec czerwca ubiegłego roku na platformie YouTube opublikowany został reportaż Mariusza Zielkego „Bagno”. Jest w nim m.in. mowa o zarzutach wobec znanego muzyka jazzowego Krzysztofa S. Po publikacji filmu do sprawy odniosła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W oświadczeniu wskazała, że tylko jeden z kilku czynów zarzucanych muzykowi nie uległ przedawnieniu, a postępowanie w sprawie mężczyzny jest na końcowym etapie. – Zawiadomienia pokrzywdzonych o popełnieniu przez Krzysztofa S. na ich szkodę przestępstw o charakterze seksualnym, które miały wydarzyć się w latach 90., wpłynęły do śledczych dopiero pod koniec października 2018 r. – przekazywała wówczas prokuratura.

– W toku śledztwa ustalono, że wszystkie czyny, poza jednym, o których zeznały pokrzywdzone osoby, były już przedawnione w momencie powiadomienia o nich prokuratury. Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego przedawnienie jest negatywną przesłanką procesową uniemożliwiającą kontynowanie postępowanie. Art. 17 par. 1 pkt 6 Kodeksu postępowania karnego wprost wskazuje, że umarza się postępowanie, jeśli nastąpiło przedawnienie karalności – informowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

CZYTAJ: Znany muzyk z zarzutem pedofilii. Sprawa dotyczy wydarzeń w Puławach

Przedawnienie czynów potwierdził Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie, który utrzymując w mocy decyzję prokuratora o umorzeniu śledztwa, wskazał, że niezależnie od tego, jaką kwalifikację prawną opisywanych przez pokrzywdzone zachowań by przyjęto, czyny te były już przedawnione w momencie kierowania zawiadomień do prokuratury.

W lutym 2019 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie gwałtów na dwóch małoletnich pokrzywdzonych, które nie miały ukończonych 15 lat. Gwałty miały być popełnione w latach 1997-1999.

Postępowanie rozpoczęto po zawiadomieniach dwóch kobiet. Oskarżyły one pianistę o molestowanie i gwałty. Jako dzieci występowały w programach „Tęczowy Music Box” i „Co Jest Grane”, a także w zespole Tęcza. Treści zawiadomienia prokuratura nie ujawniała. Poinformowała za to, że umorzyła śledztwo w sprawie zgwałcenia przez Krzysztofa S. dwóch dziewczynek poniżej 15. roku życia w latach 1997-1999. Powodem było przedawnienie, a w zakresie czynów nieprzedawnionych prowadzone jest odrębne postępowanie.

PAP / RL / opr. WM

Fot. Kontrola, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

 

Exit mobile version