Mieszkańcy Bełżyc i pobliskiego Podola uczczą dziś (22.06) pamięć mieszkańców tej wsi i żołnierzy AK zamordowanych przez Niemców w czerwcu 1944 roku. 80 lat temu, 9 czerwca okupanci w pokazowej egzekucji rozstrzelali na rynku w Bełżycach 23 osoby.
Kilkanaście dni po egzekucji mieszkańcy Podola postawili krzyż w miejscu, skąd zabrano ich sąsiadów do więzienia na Zamku Lubelskim, by ich po kilkudziesięciu dniach rozstrzelać.
– Teraz postanowiono na nowo posadowić niszczejący przez lata krzyż – mówi organizator uroczystości Jacek Kozak, komendant Placówki Straży Granicznej w Lubyczy Krolewskiej i wnuk byłych mieszkańców Podola. – Świętej pamięci Antoniego Wierzyckiego i Heleny Wierzyckiej z Domżałów. Chodzi o krzyż, który został postawiony 22 czerwca 1944 roku upamiętniający te wydarzenia na Podolu, czyli pacyfikację. Po czym rozstrzelanie mieszkańców Podola, partyzantów i żołnierzy AK na rynku w Bełżycach. Dla mnie o tyle jest to ważne, że ten krzyż wykonywał mój dziadek Antoni Wierzycki ze swoim serdecznym przyjacielem, Leonem Majem.
Uroczystości przy krzyżu, przy drodze Bełżyce-Podole-Stasin rozpoczną się o godzinie 9.00.
Jutro (23.06) na antenie Radia Lublin zostanie wyemitowany reportaż Magdaleny Grydniewskiej o historii rozstrzelanych mieszkańców Podola i ich upamiętniania. Początek audycji po 11.
POSŁUCHAJ: Magda Grydniewska „Pamięci Podolaków”
LeW / opr. LisA
Fot. nadesłane