Ponad 120 razy interweniowali strażacy w Lubelskiem po nocnych burzach i wichurach. Pracowali głównie przy usuwaniu połamanych drzew i konarów, do rana było 105 takich interwencji, najwięcej w powiatach łukowskim, ryckim, bialskim i lubelskim.
CZYTAJ: Przez region przechodzą burze. Strażacy mają pełne ręce roboty
Wichury uszkodziły też 5 dachów zabudowań, po ulewnych deszczach strażacy musieli wypompować wodę z 7 zalanych gospodarstw. Odnotowano 2 przypadki lokalnych pożarów po wyładowaniach atmosferycznych.
– Nikt nie ucierpiał- informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
LeW / opr. AKos
Fot. archiwum RL