Prezydent Andrzej Duda krytykuje premiera Donalda Tuska za “obrażanie i poniżanie” republikańskich polityków w Stanach Zjednoczonych. Jego zdaniem, traci na tym Polska, ponieważ w naszym interesie jest utrzymywanie jak najlepszych relacji z USA.
Prezydent podkreślił na antenie Telewizji Republika, że w interesie Polski jest, byśmy mieli jak najlepszą relację ze Stanami Zjednoczonymi, bez względu na to, kto tam aktualnie rządzi – Republikanie czy Demokraci.
“Jest sprawą Amerykanów, kogo oni sobie wybierają na prezydenta i kogo oni sobie wybierają do Kongresu, kto zasiada w Izbie Reprezentantów, kto zasiada w Senacie. Z naszego polskiego punktu widzenia to powinno być w zasadzie obojętne” – powiedział Duda.
“Dlaczego premier Tusk pozwala sobie na ewidentne obrażanie, próby poniżania amerykańskich polityków i to czołowych osób z amerykańskiej sceny politycznej od tej strony konserwatywnej, republikańskiej? Jest to dla mnie niezrozumiałe” – oświadczył prezydent.
CZYTAJ: Prezydent o rocznicy wyborów ’89 roku i obalenia rządu Jana Olszewskiego
Przyznał, że nie wie, czym motywowana jest krytyka Donalda Trumpa ze strony Donalda Tuska. “Czy chce w ten sposób podlizać się politykom w Niemczech, czy we Francji? Czy chce się podlizać europejskim nurtom antyamerykańskim? Czy uważa, że w ten sposób podliże się Demokratom, jeżeli będzie atakował brutalnie i krytykował Republikanów w Stanach Zjednoczonych? Być może tak, być może ma zamiar osiągnąć z tego jakieś osobiste korzyści. Może czai się na jakieś stanowisko międzynarodowe? Może szefa NATO? Ale mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć: Polska na tym traci” – ocenił Andrzej Duda.
PAP/ RL / opr. LisA
Fot. PAP/Radek Pietruszka