Przedstawiciele Konfederacji apelują o podanie się do dymisji przez ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza w związku z sytuacją na polsko-białoruskiej granicy.
– Konfederacja mówi od lat, że trzeba nielegalną imigrację powstrzymywać – powiedział w Lublinie poseł Bartłomiej Pejo. – Że trzeba używać konkretnych działań militarnych, że na granicy polskiej powinniśmy używać broni. A co się dzieje? Okazuje się, że mamy państwo dosłownie z dykty, państwo z kartonu, którego przedstawiciele, ta uśmiechnięta koalicja nie pozwala polskim żołnierzom używać broni w obronie własnej żołnierza, ale również przede wszystkim w obronie wszystkich obywateli Polski. To jest sytuacja niedopuszczalna.
CZYTAJ: Zmarł żołnierz raniony na granicy
Bartłomiej Pejo zapowiedział też, że po 9 czerwca Konfederacja przedyskutuje temat propozycji nowelizacji ustawy o zasadach użycia środków przymusu bezpośredniego.
LilKa / opr. LisA
Fot. Krzysztof Radzki