Pobiegli po pokój i dobro. I aby pomóc małej dziewczynce [ZDJĘCIA]

bieg 1 2024 06 15 215728

Dziesięć kilometrów po asfalcie i polnych drogach mieli do pokonania uczestnicy biegu „Pokój i Dobro” w Lubartowie. Wszystko po to, aby pomóc małej Hani, która cierpi na padaczkę i opóźnienie rozwoju psychoruchowego.

CZYTAJ: Zamknięte ogrody otworzyły się dla mieszkańców. Tłumy na Kapucynaliach [ZDJĘCIA]

– Trasa biegu do łatwych nie należała, ale najważniejszy jest cel charytatywny,  a nie wyniki – mówi Marcin Socha ze Stowarzyszenia Alwernia. – Wszyscy zawodnicy, którzy się zapisali, wpłacili dobrowolną kwotę, którą przekazujemy na leczenie i rehabilitację małej Hani. Trasa była mieszana, czyli przez około pięć kilometrów prowadziła przez tereny nad rzeką Wieprz. Potem zawodnicy znów wybiegli na asfalt i wrócili pod klasztor Kapucynów.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

 Każdy z uczestników charytatywnego biegu na linii mety otrzymał pamiątkowy medal.

JPi / opr. ToMa

Fot. Jerzy Piekarczyk

Exit mobile version