W Lublinie uczczono pamięć Władysława Cholewy, konspiracyjnego wojewody lubelskiego z lat 1941-1944. Poświęcona mu konferencja popularno-naukowa odbyła się w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim.
– Moja pamięć sięga okresu po wojnie, to był bardzo trudny czas dla naszej rodziny – wspomina córka Władysława Cholewy, Anna Cholewa-Selo. – To było po jego powrocie z Syberii, bo został wywieziony przez Rosjan za nieposłuszeństwo i za odmowę współpracy z komunistycznym rządem Bieruta. Dano mu tzw. wilczy bilet, który nie pozwalał pracować ani jemu, ani mojej mamie. Wszyscy się nas bali, byliśmy wykluczeni z całej tkanki społecznej. Sąsiedzi, znajomi – wszyscy odeszli.
Władysław Cholewa urodził się w 1892 r. we wsi Bełcząc niedaleko Radzynia Podlaskiego. Był działaczem PSL Wyzwolenie i Stronnictwa Ludowego. W 1941 r. został delegatem rządu londyńskiego na okręg lubelski. Odmówił współpracy z PKWN. 3 sierpnia 1944 r. został aresztowany i wywieziony do ZSRR. Zmarł w Warszawie w 1962 r.
RyK / opr. WM
Fot. FB