Funkcjonariusze Straży Granicznej świętowali dziś w Chełmie 33. rocznicę powstania Nadbużańskiego Oddziału.
W południe terenie komendy oddziału podczas uroczystego apelu złożyło ślubowanie 56. nowych funkcjonariuszy. Była też okazja do podsumowań.
– Ostatnie lata nie były łatwe, przyniosły duże wyzwania – mówi rzecznik Nadburzańskiego Oddziału, kapitan Dariusz Sienicki. – Raz, że kryzys migracyjny na granicy z Białorusią, jak i wojna u naszych wschodnich sąsiadów, duża liczba podróżnych, która przekracza granicę. Myślę, że zdaliśmy egzamin zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku. Pomogliśmy bardzo wielu ludziom znaleźć schronienie, ale także ochroniliśmy naszą granicę przed osobami, które są na terytorium Polski niepożądane.
Dla nowych funkcjonariuszy, którzy złożyli dziś ślubowanie, to bardzo ważny dzień.
– Chcę służyć dla ojczyzny i mieć stabilność zawodową – mówią funkcjonariusze. – Służba daje możliwości rozwoju.
A dostać się nie było łatwo.
– Proces rekrutacji był długi i żmudny, więc był też testem na wytrwałość i determinację – przyznają. – Bardzo dużo zaangażowania i chęci. Przede wszystkim też czasu, bo jednak trzeba było się starać.
CZYTAJ: Dwie nielegalne krajalnie tytoniu zlikwidowane [ZDJĘCIA]
Oddział nie ma problemu z naborem, zainteresowanie pracą jest duże. W tym roku zostanie przyjętych 150 nowych funkcjonariuszy.
W Nadbużańskim oddziale Straży Granicznej pracuje trzy tysiące osób, funkcjonariuszy i pracowników cywilnych.
MMaj / opr. LisA
Fot. nadesłane NOSG