Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin w 5. kolejce PGE Ekstraligi pokonali NovyHotel Falubaz Zielona Góra 56:34.
Punkty dla Motoru zdobyli: Bartosz Zmarzlik 11 i Mateusz Cierniak po 11, Jack Holder 9 i Dominik Kubera po 9, Wiktor Przyjemski 7, Fredrik Lindgren 5 i Bartosz Bańbor 4.
W zespole gości najwięcej – 13 – punktów wywalczył były kapitan Motoru Jarosław Hampel: – To było ogromnie trudne spotkanie, na bardzo trudnym terenie, na bardzo specyficznym torze i z bardzo mocnym rywalem. Motor to drużyna mistrzów Polski i jego zawodnicy naprawdę nie wybaczają błędów.
Dyrektor sportowy Falubazu Piotr Protasiewicz tak ocenił występ swoich podopiecznych: – Stać ich na lepszą jazdę. Nie jedziemy jeszcze nawet na 80 procent swoich możliwości.
W lubelskiej drużynie dobrą dyspozycję po ostatnich słabszych startach zaprezentował Mateusz Cierniak: — To był pewny mecz w naszym wykonaniu. Jestem zadowolony, że złapałem oddech i swobodę w jeździe. Czułem się po prostu pewnie na motocyklu. W każdym meczu pokazujemy, że jesteśmy mocną drużyną.
Dzięki zmianom w biegach nominowanych na juniorów w ekstralidze zadebiutował wychowanek Motoru Bartosz Jaworski: – Jestem bardzo zadowolony. Nie było dużo nerwów, starałem się raczej podejść do tego na spokojnie.
W kolejnym meczu w piątek 24 maja Orlen Oil Motor zmierzy się na wyjeździe z Unią Leszno.
AR
Fot. GC