Kobieca sztafeta 4 × 400 m zdobyła srebrny medal mistrzostw świata w Nassau na Bahamach. W finale Polki wystartowały w składzie: Marika Popowicz-Drapała, Iga Baumgart-Witan, Justyna Święty-Ersetic i Natalia Kaczmarek przegrały tylko z Amerykankami.
Tym razem nie wystąpiła Alicja Wrona-Kutrzepa z AZS-u UMCS-u Lublin, która biegła w eliminacjach.
CZYTAJ: Srebrne medale lubelskich kajakarzy
Pechowo zakończył się finałowy start kobiecej sztafety 4 × 100 metrów. Biegnąca na drugiej zmianie Monika Romaszko z Agrosu Zamość przewróciła się i nie zdołała przekazać pałeczki Magdalenie Stefanowicz. Zaczęła Martyna Kotwiła, a jako ostatnia miała wystąpić Ewa Swoboda, która tak mówiła o tej sytuacji:
– Czułam się dzisiaj bardzo dobrze. Bardzo chciałam biegać w naszym wymarzonym składzie. Czułam się po prostu gotowa na to, żeby szybko biegać, ale niestety Monia z Magdą nie zmieniła. Mam nadzieję, że Moni nic się nie stało, bo jak widziałam to trochę mnie to bolało. Taka jest sztafeta. Jutro wracamy do domu. Myślę, że najważniejsze jest to, że jedziemy do Paryża.
Ze względu na kontuzję Karola Zalewskiego, zmęczenie i dużą częstotliwość startów, z udziału w finale wycofała się z kolei sztafeta mieszana 4 × 400 m.
W sumie polscy lekkoatleci wywalczyli cztery kwalifikacje olimpijskie. Do trzech sztafet, które zakwalifikowały się już w sobotę (04.05), dołączyła męska sztafeta 4 × 400 m, która w swoim biegu repasażowym zajęła drugą lokatę. W jej składzie tym razem nie znalazł się Patryk Grzegorzewicz z AZS-u UMCS-u, który startował w eliminacjach.
Nie powiodło się męskiej sztafecie 4 × 100 metrów, która w repasażu była dopiero piąta.
Materiały PZLA / AR
Fot. Polski Związek Lekkiej Atletyki FB