Niebezpieczna majówka. Śmiertelne wypadki na drogach regionu

351 240977 2024 05 04 184837

Do 13 wypadków – w tym dwóch śmiertelnych – doszło na drogach w województwie lubelskim od początku maja. 12 osób zostało rannych, a policja w tym czasie zatrzymała 55 nietrzeźwych kierowców.

Do pierwszego z najpoważniejszego z wypadków doszło 1 maja tuż przed północą w Cycowie na drodze krajowej nr 82. W zdarzeniu zginął 37-letni mężczyzna, którego potrącił kierujący BMW 22-latek. Poszkodowany mężczyzna z rowerem stał na środku prawego pasa ruchu. Nie posiadał odblasków. Niestety pomimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Kierujący BMW był trzeźwy.

CZYTAJ: Śmiertelny wypadek na drodze krajowej. Pieszy zginął na miejscu [ZDJĘCIA]

Z kolei w sobotę (04.05) kierujący skuterem 64-latek na zakręcie prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie posesji. Pomimo reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować. Do tego wypadku doszło na jednej z dróg powiatowych w miejscowości Tarkawica w powiecie lubartowskim.

Do końca długiego majowego weekendu na drogach w całym kraju i w naszym regionie można się spodziewać wzmożonych kontroli policji.

– Cały czas prowadzimy działania „Bezpieczna majówka”. Na drogach jest więcej niż zwykle policjantów – mówi podkomisarz Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Sprawdzają, z jaką prędkością poruszają się kierowcy oraz ich stan trzeźwości. Apelujemy o to, aby wsiadając za kierownicę być wypoczętym i przede wszystkim trzeźwym. Nawet najmniejsza ilość alkoholu w organizmie powoduje obniżenie koncentracji i opóźnia czas reakcji kierującego. Pamiętajmy o tym, że brak zrozumienia i wzajemnego szacunku to kolejny niekorzystny czynnik wpływający na bezpieczeństwo na drodze. Wszyscy chcemy tego samego – bezpiecznie dojechać do celu. Dlatego zdejmijmy nogę z gazu. Lepiej dojechać kilka minut później niż wcale.

W ubiegłym roku podczas majówki na drogach regionu doszło do 12 wypadków, w których rannych zostało 14 osób. Nie było ofiar śmiertelnych.

MaTo / opr. WM

Fot. KPP Łęczna

 

Exit mobile version