Piłkarze Motoru Lublin i Górnika Łęczna będą dziś (26.05) walczyć o utrzymanie miejsc w czołowej szóstce Fortuna 1 Ligi. Takie lokaty pozwolą im zagrać w barażach o awans do ekstraklasy.
Przed ostatnią kolejką rozgrywek sytuacja obu zespołów jest komfortowa – zwycięstwa przedłużą ich sezon o mecze barażowe.
„Każdy przeciwnik jest nieprzyjemny”
Teoretycznie łatwiejsze zadanie przed 4. w tabeli Motorem, który na Arenie Lublin podejmie pewne spadku Podbeskidzie Bielsko-Biała.
– Każdy przeciwnik w tej lidze jest nieprzyjemny i do każdego trzeba podejść na 200 procent oraz wybiegać, wywalczyć mecz mówi jednak kapitan Motoru Piotr Ceglarz.
Wtóruje mu trener lublinian Mateusz Stolarski: – Największym rywalem dla Motoru w niedzielnym meczu jest Motor Lublin. Musimy być bardzo czujni, bardzo odpowiedzialni i dopiąć temat do końca.
„Jesteśmy w stanie wygrać z każdym”
Trudna wyprawa czeka piłkarzy Górnika Łęczna, którzy w Tychach zmierzą się z miejscowym GKS-em. Rywal także ma szanse na baraże, stąd stawka dla obu zespołów będzie najwyższa.
– Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby cała nasza praca poszła na marne, więc chcemy wygrać i powalczyć o jak najlepsze miejsce w barażach i zagrać dobry mecz – deklaruje kapitan Górnika Maciej Gostomski.
Mimo ostatniej porażki ze Stalą Rzeszów optymizm zachowuje szkoleniowiec łęcznian Pavol Stano: – Jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Musimy konsekwentnie pracować. Graliśmy już z Tychami dobry mecz. Mamy wejść na boisko i zrobić wszystko, aby wygrać.
Remisy czy nawet porażki naszych drużyn wcale nie muszą przekreślić ich szans na grę w barażach. Wówczas jednak wszystko będzie zależeć od rezultatów na innych stadionach.
Wszystkie spotkania ostatniej kolejki Fortuna 1. Ligi rozpoczną się o godzinie 15:00.
Mecz Motoru z Podbeskidziem będziemy relacjonować na antenie Radia Lublin.
JK/ opr. ToMa
Fot. archiwum