– Zrobimy wszystko, aby odbudować to, co zostało zniszczone w janowskiej stadninie koni arabskich – mówiła w Janowie Podlaskim startująca do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Obywatelskiej posłanka Marta Wcisło.
CZYTAJ: Marta Wcisło w Parczewie: jestem mile zaskoczona odbiorem mojej kandydatury w eurowyborach [ZDJĘCIA]
Wcisło mówiła o ostatnich ośmiu latach trudnej sytuacji stadniny za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniała także swoją interwencję, gdy odbywały się tam protesty pracowników przeciwko stylowi zarządzania tą placówką.
– Działy się tu rzeczy straszne. Stadnina, która była perłą hodowlaną, znana na świecie, została zniszczona i „zaorana”. Teraz sytuacja się zmieniła. Po pierwsze został zmieniony zarząd, po drugie stadnina dostała z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa dofinansowanie na dużym poziomie. Ale także został powołany zespół ekspertów, który opracował i przedstawił audyt związany z odbudową hodowli koni krwi arabskiej. Ten audyt będzie wdrażany.
Z audytu przeprowadzonego w stadninie koni w Janowie Podlaskim za lata 2016-2023 wynika, że częsta zmiana kierownictwa wpłynęła źle na funkcjonowanie tej instytucji. Zdaniem ekspertów doszło do dewastacji hodowlanej i utraty renomy stadniny, a konie były sprzedawane po zaniżonych cenach.
W ostatnim czasie janowska stadnina otrzymała dokapitalizowanie w wysokości 27 mln złotych. Transfer zatwierdził Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa tuż przed zmianą władzy.
MaT / opr. ToMa
Fot. Małgorzata Tymicka