– Unia Europejska dała nam dobrobyt, szybszy rozwój gospodarczy i praktycznie zlikwidowała bezrobocie – uważa Piotr Zawrotniak, sekretarz wojewódzki Nowej Lewicy na Lubelszczyźnie, który był uczestnikiem debaty Radia Lublin poświęconej 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.
CZYTAJ: 3 miliardy złotych w ciągu 20 lat. Unijne środki na inwestycje w Lublinie
Jego zdaniem dzięki polityce europejskiej swoje oblicze zmieniło polskie rolnictwo.
– Na polską wieś spłynęły niesamowite pieniądze. Przypomnijmy, największym beneficjentem pomocy unijnej jest dzisiaj polska wieś. Wspólna polityka rolna, którą negocjowała lewica, pozwala polskiemu rolnikowi na dofinansowanie jego produkcji, maszyny, środki ochrony itd. To wszystko powoduje, że na polskiej wsi skończyły się „świńskie dołki”, „świńskie górki”, „zbożowe górki” czy też „zbożowe dołki”.
– Wejście Polski do Unii Europejskiej to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski – uważa poseł Krzysztof Grabczuk z Platformy Obywatelskiej.
Jak mówił, sam moment dołączenia do europejskiej rodziny miał dla niego osobiste znaczenie.
– Byłem sędzią zapaśniczym. Latałem dużo po świecie i to było coś uwłaczającego, że obywatele Unii Europejskiej przechodzili bez kolejki, natomiast my staliśmy w długich kolejkach. Mało tego, trzeba było jeszcze pokazywać co mamy w bagażu. To uważam, ze jeden z ważniejszych elementów w ogóle w historii Polski. Zacementowaliśmy się, jesteśmy w Unii Europejskiej. Wtedy było zjednoczenie prawie wszystkich Polaków. Co najważniejsze temu błogosławił, zabiegał o to święty papież Jan Paweł II.
CZYTAJ: Prezydent: obecność w Unii Europejskiej to polska racja stanu [WIDEO]
Dariusz Stefaniuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości uważa, że na obecności Polski w Unii Europejskiej w dużej mierze zyskali polscy przedsiębiorcy.
Według posła Stefaniuka sukces polskich firm to efekt nie tylko dostępu do wspólnego rynku, ale także europejskich standardów prowadzenia biznesu.
– To jest taki styl zarządzania, ład korporacyjny, który też pokazał naszym przedsiębiorcom, że mogą równać się do tych zachodnich przedsiębiorców. Powstało bardzo wiele polskich mocnych, silnych firm, które są już firmami globalnymi i mogą tutaj konkurować. Oczywiście rolnicy bezpośrednio, jeżeli byśmy złotówka do złotówki liczyli, otrzymali dużą pomoc. Trzeba jednak też powiedzieć, że ci rolnicy z tego samego powodu Unii Europejskiej i wariactwa Zielonego Ładu wychodzą na ulice, protestują.
Cała debata w materiale wideo:
Polska przystąpiła do UE 1 maja 2004 roku.
ToNie / opr. PrzeG
Fot. RL