“Jakby minęło już wszystko” to hasło spotkania poświęconego postaci Alojzego Leszka Gzelli, które odbędzie się w czwartek (18.04) w Lublinie. Zmarłego przed kilkunastoma dniami dziennikarza wspominać będą przyjaciele i rodzina. Gościem honorowym spotkania będzie jego żona Halina Gzella.
– Był to wyjątkowy człowiek – mówi Joanna Zętar, pracownik Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”. – Był dziennikarzem, redaktorem, publicystą, historykiem lubelskiej prasy, autorem wielu książek, w tym zbiorów felietonów. Myślę, że niewiele osób wie, iż był również taternikiem. W trakcie spotkania będzie można nabyć ostatnią publikację Alojzego Leszka Gzelli, zatytułowaną “Tylko «krzywe zwierciadła»”. To dwutomowy zbiór felietonów, które ukazywały się m.in. na łamach dwumiesięcznika „Lublin. Kultura i społeczeństwo”.
CZYTAJ: “Miał wyjątkowy dar”. Wspomnienie Alojzego Leszka Gzelli [ZDJĘCIA]
Redaktor Alojzy Leszek Gzella urodził się w 1932 roku w Pelplinie. W czasie II wojny światowej brał udział w Powstaniu Warszawskim, następnie studiował polonistykę w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
W redakcji „Kuriera Lubelskiego” jako dziennikarz, publicysta i sekretarz redakcji pracował 24 lata. W czasie stanu wojennego został pozbawiony możliwości wykonywania zawodu. W tym czasie działał jako członek „Solidarności”. W latach 1990-1997 był redaktorem naczelnym „Dziennika Wschodniego”. Redaktor Alojzy Leszek Gzella zmarł 20 marca 2024 roku w Lublinie.
Początek spotkania wspomnieniowego w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” dzisiaj (18.04) o godzinie 18.00.
CZYTAJ: „Wychował wiele pokoleń”. Uroczystości pogrzebowe Alojzego Leszka Gzelli [ZDJĘCIA]
MaK/ ZuS / opr. DySzcz / ToMa
Fot. nadesłane