Pułapki feromonowe pojawiły się na miejskich kasztanowcach. To wiosenny etap walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem – szkodnikiem. Na najcenniejszych 70 kasztanowcach zawieszono 210 lejkowych pułapek.
Szrotówek kasztanowcowiaczek szczególnie upodobał sobie kasztanowce białe. Korony drzew opanowanych przez tego motyla żółkną, sprawiając wrażenie zasychających i następuje przedwczesny opad liści. Powtarzające się, masowe ataki szrotówka mogą doprowadzić do osłabienia drzew. Dzięki zabezpieczaniu kasztanowców odpowiednimi środkami, możliwe jest przedłużenie wegetacji kasztanowców białych w Lublinie.
CZYTAJ: Lublin: drzewa poszły pod topór. „Zastępców” jest za mało?
Pułapki zawieszono na kasztanowcach tworzących aleje pomników przyrody nad Zalewem Zemborzyckim i przy ulicy Solarza, a także na Spadochroniarzy i w Ogrodzie Saskim.
EwKa / opr. LisA
Fot. nadesłane