Szef MON: oczekuję publicznych przeprosin od ambasadora Izraela

img 0809 2024 04 05 162144

Ambasador Izraela w Polsce na spotkaniu z wiceministrem spraw zagranicznych, przeprosił za zbombardowanie konwoju humanitarnego – poinformował wiceminister Andrzej Szejna. Jakow Liwne otrzymał od wiceministra notę protestacyjną. 

Do sprawy odniósł się podczas swojej wizyty w Lublinie również minister obrony narodowej.

– Domagam się trzech rzeczy – mówi wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. – Między innymi publicznych przeprosin. Pochylenie głowy i przeproszenie. I tutaj pan ambasador powinien bardziej chyba słuchać swojego rządu niż swoich emocji, bo jak oglądałem fragmenty wywiadu na Kanale Zero u redaktora Mazurka, to widać było, że pokory ani skruchy w nim nie ma. Myślę, że po latach wspólnej trudnej historii to nie jest jakiś wielki wysiłek okazać szacunek dla tych, którzy dziś cierpią. Ja oczekuję publicznych przeprosin. Druga kwestia – wyjaśnienie sprawy, oczekują tego też nasi sojusznicy ze Stanów Zjednoczonych. I trzecia rzecz – zadośćuczynienie rodzinie. To trzy rzeczy, które trzeba zrobić. 

CZYTAJ: Polska przekazała notę protestacyjną ambasadorowi Izraela

Przypomnijmy, że w wyniku ataku izraelskiej armii w Strefie Gazy, w poniedziałek zginęło siedmioro pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen. Wśród nich był Polak – Damian Soból. Wypowiedzi i wpisy Jakowa Liwne na temat zabicia przez izraelską armię wolontariuszy wzbudziły falę oburzenia i krytyki. Ambasador mówił o pomyłce i polskim antysemityzmie.

CZYTAJ: Wicepremier: żądamy międzynarodowego śledztwa ws. ataku na konwój humanitarny w Strefie Gazy

EwKa / opr. LisA

Fot. Iwona Burdzanowska

Exit mobile version