Czy wiecie, że w Europie istnieje miejsce, w którym każdy Polak zostanie obsłużony za darmo tylko ze względu na swoje pochodzenie?
Chodzi o restaurację w serbskiej miejscowości Valjevo. Miasteczko liczy niecałe 60 tys. mieszkańców i leży około 100 kilometrów od stolicy kraju. Lokalna restauracjo-kawiarnia “Caffe Corner” postanowiła w wyjątkowy sposób uhonorować przybyszy z kraju nad Wisłą. Okazuje się, że każdy Polak może liczyć tam na darmowy posiłek.
CZYTAJ: Polska – kraj piramid. Najstarsze powstały przed egipskimi [ZDJĘCIA]
Jak twierdzi właściciel lokalu Dorde Momica rachunek za Polaków został już opłacony… sto lat temu. – Musimy podziękować za to doktorowi Lidwikowi Hirszfeldowi – napisała Ambasada Polski w Belgradzie, która odwiedziła “Caffe Corner” w marcu i potwierdziła, że darmowe posiłki dla naszych rodaków to prawda.
Kim był Ludwik Hirszfeld?
Otóż Ludwik Hirszfeld (1884-1954) był znanym polskim bakteriologiem i immunologiem. Choć urodził się w Warszawie, a zmarł we Wrocławiu, był bardzo związany z Serbią, gdzie jeszcze w czasie I wojny światowej uczestniczył w wielkiej akcji zwalczania tyfusu plamistego. Przyczynił się też do organizowania służby zdrowia na terenie Serbii. Jest do dziś bardzo dobrze wspominany przez Serbów i to właśnie on “opłacił rachunek w restauracji za wszystkich Polaków”. Kiedy właściciel restauracji odkrył informację o tym, jak wielkie zasługi miał Hirszfeld dla jego kraju, postanowił w ten sposób odwdzięczyć się polskiemu lekarzowi.
Ciekawostką jest fakt, że Ludwik Hirszfeld w 1944 roku po wyzwoleniu Lublina, uczestniczył w organizowaniu Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, którego w latach 1944-1945 był profesorem.
Warto jeszcze wspomnieć, że to właśnie on odkrył grupy krwi i wprowadził ich oznaczenie jako 0, A, B i AB, które zostało przyjęte na całym świecie w 1928 roku.
RL / opr. LisA
Fot. Ambasada RP w Belgradzie