Jak głosowali mieszkańcy Lubelskiego w II turze wyborów samorządowych?

pm wybory 210424 003 2024 04 22 171305

48,12 proc. wyniosła frekwencja w drugiej turze wyborów samorządowych w województwie lubelskim. W regionie głosowano w 66 gminach. Wybierano dwóch prezydentów miast oraz 21 burmistrzów. W reszcie gmin odbyły się wybory na wójtów.

Jak wyglądają wyniki od strony lubelskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego?

Komisarze wyborczy w Lublinie zakończyli prace o godziny 4.00. Wówczas wszystko stało się już jasne. w tej turze wyborów oddano ponad 99 proc. ważnych głosów – mówi Piotr Czajkowski z KBW delegatury w Lublinie. – Głosów nieważnych było 0,72 proc. Najwyższa frekwencja była w gminie Godziszów. Wyniosła 65,17 proc., najniższa u nas była w mieście Puławy – 38,94 proc.

Zmiany w Świdniku

Zmiana na najwyższym stanowisku nastąpiła m.in. w Świdniku: – Najwięcej ważnych głosów oddanych (7887) uzyskał pan Dmowski Marcin Antoni i został wybrany burmistrzem miasta Świdnik.

Urzędującego do tej pory burmistrza Świdnika Waldemara Jaksona, który zrezygnował ze startu w wyborach, zastąpi jego dotychczasowy zastępca Marcin Dmowski, który w drugiej turze wygrał z Edytą Lipniowiecką: – Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom Świdnika. Mam nadzieję, że przed nami kontynuacja rozwoju Świdnika. Będziemy mogli razem tworzyć lepsze, komfortowe miasto. Jestem bardzo szczęśliwy. Wiem, że przede mną nie tyle ciepły fotel, ale wielkie wyzwania, wielka odpowiedzialność. Chciałbym też podziękować burmistrzowi Jaksonowi za poparcie, za te 25 lat, za czas nauki. To bardzo dużo dla mnie znaczy. Chciałbym też pogratulować kontrkandydatce dobrego wyniku i zaprosić wszystkie siły do współpracy, bo Świdnik jest jeden i myślę, że wszystkim nam leży na sercu jego dobro.

CZYTAJ: Po II turze w Lubelskiem. Kto został burmistrzem, kto wójtem? [LISTA]

Nowym burmistrzem Biłgoraja został dotychczasowy radny miejski Wojciech Gleń. Także Kraśnik ma nowego burmistrza – Wojciech Wilk przegrał z Krzysztofem Staruchem.

Sukces Rafała Zwolaka w Zamościu

Ponad 35 proc. głosów dla Andrzeja Wnuka i blisko 65 proc. dla Rafała Zwolaka – zdecydowanym zwycięstwem niezależnego kandydata nad popieranym przez PiS urzędującym prezydentem zakończyła się dogrywka wyborcza w Zamościu.

– Mamy ambitny program, nad którym pracowaliśmy wiele miesięcy – tuż po zaprzysiężeniu zabieramy się do pracy – zapowiada Rafał Zwolak. Jeden z głównych obszarów, na który chce kłaść nacisk nowy prezydent, to rozwój turystyki: – Żeby ci turyści, którzy już tak naprawdę wszystko widzieli w Zamościu, mieli nowe atrakcje, żeby przyjeżdżali odwiedzali nasze miasto, żeby restauratorzy mieli możliwość zarobienia i żeby hotele mogły gościć tych turystów – podkreśla.

Rafał Zwolak wprowadził do rady miasta sześciu radnych. Prawdopodobnie będzie też mógł liczyć na wsparcie kolejnych sześciu z Koalicji Obywatelskiej. Pozostała jedenastka to radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Komitetu Andrzeja Wnuka: – Mam nadzieję, że jeszcze kilku radnych z drugiej strony do nas przyjdzie, bo wiem, że też były takie głosy, że chcieliby współpracować dla miasta. Zapraszam wszystkich. Kto chce ze mną współpracować, będzie ze mną współpracować – mówi Rafał Zwolak.

CZYTAJ: Druga tura wyborów samorządowych: frekwencja niższa niż dwa tygodnie temu

– Porażka idzie na konto kapitana. Przepraszam wszystkich moich współpracowników – podsumowuje z kolei Andrzej Wnuk. Mówi też o żalu, spowodowanym tym, że nie będzie miał możliwości zrealizować tego, co obiecał mieszkańcom: – Ale myślę, że mój następca, jeśli będzie chciał realizować dobry program dla Zamościa, to dalej będzie robił to, co my robiliśmy, czyli rozwijał miasto, inwestycje, dbał o oświatę tak, jak myśmy dbali, zajmował się kulturą i szkolnictwem.

Andrzej Wnuk dodaje, że przyszłemu prezydentowi życzy przede wszystkim odporności.

Wybory w gminie Biała Podlaska

Po 20 latach zmieni się wójt w gminie Biała Podlaska. Drugą turę wyborów na to stanowisko wygrał Konrad Gąsiorowski otrzymując ponad 66 procent głosów.

Dopasowany do potrzeb mieszkańców program, apolityczność i pozytywnie prowadzona kampania wyborcza – to zdaniem Konrada Gąsiorowskiego przesądziło o jego sukcesie. – W czasie kampanii stawialiśmy na bezpośrednie spotkania z mieszkańcami – mówi Gąsiorowski, który startował z własnego komitetu wyborczego. – Byliśmy dla ludzi. Razem z radnymi przeszliśmy kilkaset kilometrów. Ludzie mogli poznać kandydata nie tylko z Facebooka.

W drugiej turze wyborów Gąsiorowski, który od 5 lat pracuje w Urzędzie Gminy Biała Podlaska, zmierzył się z obecnym skarbnikiem gminy Krzysztofem Radzikowskim. Radzikowski tak komentuje wyniki wyborów. – Kontrkandydat prowadził lepszą kampanię wyborczą. Mieszkańcy zdecydowali, że poprą jego.

CZYTAJ: Dr Wojciech Maguś o wyborach w Zamościu: PiS stracił ważne miasto

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zauważa, że w czasie kampanii nie zabrakło hejtu wobec Gąsiorowskiego. – Na jednym z profili internetowych pojawiły się szkalujące materiały dotyczące Konrada Gąsiorowskiego i ewentualnego poparcia tej kandydatury przez Prawo i Sprawiedliwość. Ja w swoim wpisie w mediach społecznościowych zastrzegłem, że popieram pana Konrada Gąsiorowskiego jako mieszkaniec gminy Biała Podlaska, który widzi, ile dobrego można zrobić. 

Mieszkańcy gminy Biała Podlaska mają swoje oczekiwania wobec nowego wójta. – Przede wszystkim liczymy na wójta, który będzie blokował chlewnie w pobliżu zamieszkania. Bardziej otwarta gmina dla petentów. 

Jednym z punktów programu Konrada Gąsiorowskiego jest też poprawa infrastruktury drogowej.

Obecnie gminą Biała Podlaska od 20 lat zarządza Wiesław Panasiuk z PSL, który nie zdecydował się w tym roku na start w wyborach na wójta gminy.

Prezydent Puław pozostaje na stanowisku

Było sześciu kandydatów – prezydent Puław jednak się nie zmienił. Paweł Maj zwyciężył z Mariuszem Wicikiem w dogrywce wyborczej.

Było to zdecydowane zwycięstwo dotychczasowego prezydenta, który uzyskał ponad 68 proc. głosów. – Przed nami kolejne lata pracy dla miasta – zapowiada Paweł Maj. – Największym wyzwaniem jest oczywiście modernizacja starej hali przy ul. Partyzantów, rozbudowa jej w części basenowej. To dla nas ogromne wyzwanie. Pozyskałem na to 30 mln. Potrzebujemy jeszcze 30. Druga rzecz to oczywiście pałac Marynki, który musimy zmodernizować. To są gigantyczne sumy. Taki remont kosztuje ok. 100 mln. Mam nadzieję, że sięgniemy po środki z Ministerstwa Kultury. 

CZYTAJ: „Przed nami kolejne lata pracy dla miasta”. Paweł Maj wciąż prezydentem Puław

Mariusz Wicik pogratulował zwycięzcy wyniku wyborczego, a samą kampanię ocenia pozytywnie. – Myślę, że zrobiliśmy wszystko, co sobie założyliśmy. To naprawdę była dobra, merytoryczna kampania wyborcza. Szanuję ten wybór, bo to jednak zdecydowane zwycięstwo prezydenta. Mam nadzieję, że ta kadencja będzie jednak kadencją rozwoju i jeśli będę mógł, będę w tym bardzo mocno uczestniczył i wspierał, żeby to się udało. Liczę, że zwycięstwo będzie wszystkich mieszkańców, jeśli chodzi o rozwój. 

Frekwencja w Puławach nie była wysoka. Wyniosła niespełna 39 proc.

Bez zmian w Kocku i Lubartowie

W Kocku i Lubartowie bez zmian na stanowisku burmistrz miasta. Krzysztof Paśnik pozostanie na drugą kadencję burmistrzem Lubartowa, a Tomasz Futera nadal będzie rządził w Kocku. W tych dwóch miastach powiatu lubartowskiego odbyła się druga tura wyborów samorządowych.

W Lubartowie Krzysztof Paśnik pokonał swojego kontrkandydata Tadeusza Małyskę, uzyskując blisko 55 proc. oddanych głosów. Jak zapowiada, w drugiej kadencji chce łączyć siły, które wsparły go w wyborach samorządowych. – Plan na najbliższe dni to na pewno jeden dzień odpoczynku, bo kampania była ciężka. Krótka, ale za to bardzo intensywna. Głęboko wierzę, że w Lubartowie będziemy mogli wspólnie, szeroką koalicją dalej pracować dla rozwoju miasta. Siadamy do rozmów koalicyjnych. Ustalimy zasady, kto za co będzie odpowiedzialny w tej szerokiej koalicji w Lubartowie. 

W Kocku Tomasz Futera pokonał swojego kontrkandydata Radosława Oliwniaka, uzyskując ponad 52 proc. ważnych głosów. Tym samym będzie to już kolejna kadencja kockiego samorządowca na stanowisku burmistrza miasta.

W powiatach chełmskim i krasnostawskim głosowano w 4 miastach

W powiatach chełmskim i krasnostawskim w czterech miastach potrzebna była druga tura, by wybrać burmistrza. Kandydowali debiutanci w działalności samorządowej i doświadczeni wieloletni burmistrzowie.

W Krasnymstawie w roli burmistrza debiutuje Daniel Miciuła. Młody przedsiębiorca zapewnia, że zadba o młodzież. – Przede wszystkim chciałbym skupić się na tym, żeby krasnostawska młodzież wróciła do Krasnegostawu. Żeby ci, którzy wyjechali na studia, mogli tutaj wrócić, żeby mieli do czego wrócić, mieli swoje miejsca pracy, mieli gdzie kupić mieszkanie. Na tym bardzo mi zależy. Zauważyłem spadek liczby ludności na przestrzeni tylko 5 lat. 

Burmistrz zapowiada więc realizację projektów mieszkaniowych i wspieranie przedsiębiorczości.

Z kolei długodystansowcem jest ponownie wybrany burmistrz Siedliszcza Hieronim Zonik. Od 33 lat rządzi gminą, a od 2016 roku, kiedy miejscowość odzyskała prawa miejskie, miastem i gminą. Przed nim kolejnych 5 lat. Zdaniem burmistrza Zonika recepta na takie poparcie jest prosta. – Doświadczenie i umiejętności, rozmawianie z mieszkańcami. W samorządzie to jest ważne, żeby wójt, burmistrz czy prezydent nie izolował się od mieszkańców. Trzeba mieć w sobie trochę pokory, pracować i być wśród mieszkańców, pytać się i żyć z nimi ich życiem- życiem całej społeczności lokalnej, bo to jest samorząd. Idziemy do przodu. 5 lat pracy. Trzeba zakasać rękawy i pracować jeszcze ciężej niż dotychczas. 

CZYTAJ: Hieronim Zonik nadal burmistrzem gminy Siedliszcze

W Rejowcu Fabrycznym o reelekcję starał się również wieloletni burmistrz Stanisław Bodys, który z niewielką przerwą przez 5 kadencji sprawował tę funkcję. Będzie jednak zmiana. W drugiej turze wygrał Gabriel Adamiec, uzyskując poparcie 56% wyborców. 

W Izbicy dotychczasowy burmistrz Jerzy Lewczuk pozostał na swoim stanowisku. 

EwKa / MaT / JP / ŁuG / MMaj / opr. DySzcz / WM

Fot. Piotr Michalski

Exit mobile version