Burmistrz Lubyczy Królewskiej Marek Łuszczyński nie zgodził się na przedłużenie protestu rolników przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Hrebennem.
Rolnicy mają zgodę na prowadzenie protestu do wtorku 30 kwietnia do godziny 14.00. Wystąpili do lokalnych władz o jego przedłużenie.
CZYTAJ: Minister zapowiada wsparcie dla rolników z terenów przygranicznych
– Nie wyraziłem zgody, o czym zawiadomienie znalazło się w Biuletynie Informacji Publicznej miasta Lubycza Królewska. Protestujący mogą odwołać się od tej decyzji do sądu – mówi Polskiemu Radiu Lublin burmistrz Marek Łuszczyński. Jego zdaniem na przedłużającym się od kilku miesięcy proteście w Hrebennem tracą firmy, agencje i składy celne oraz mieszkańcy.
Burmistrz Łuszczyński podkreśla, że wprawdzie ustawa o zgromadzeniach nakłada na wójtów i burmistrzów obowiązek wyrażania na nie zgody, ale gdy sytuacja staje się uciążliwa, w decyzje powinien włączyć się wojewoda lubelski.
Rolnicy na drodze do przejścia granicznego z Ukrainą w Hrebennem protestują od 9 lutego. Ich główne postulaty to likwidacja Zielonego Ładu i zablokowanie importu produktów rolnych z Ukrainy.
Hrebenne jest aktualnie jedynym przejściem w województwie lubelskim, gdzie trwa protest.
LeW/ opr. DySzcz
Fot. archiwum