Po imponującym debiucie w 2002 roku albumem „Come Away With Me” (27 milionów sprzedanych egzemplarzy) Norah Jones stała się od razu międzynarodową gwiazdą, ale taką najprawdziwszą, a nie jednosezonową. Kolejne albumy prezentowały wysoki poziom i chociaż, jak twierdzi ich autorka, nie osiągnęła już dzięki nim takiego sukcesu, to jest z tego powodu bardzo zadowolona, bo było to zbyt stresujące. Teraz wydała nowy krążek “Visions” o wiele bardziej radosny – jak zauważają krytycy – niż poprzednie, ale jak zwykle muzycznie i tekstowo dopieszczony do ostatniej nutki i słowa.
AM