Mykoła Riabczuk – znany ukraiński pisarz i publicysta m.in. Kultury Enter, został uhonorowany Nagrodą Specjalną im. Jerzego Giedroycia. Jak mówi laureat, ta nagroda jest bardzo ważna, szczególnie ze względu na jej patrona.
– Jestem bardzo wdzięczny za tę nagrodę – mówi Mykoła Riabczuk. – Musiałbym powiedzieć, co dla mnie oznacza Giedroyc, bo jednak to jest absolutnie wybitna, genialna postać. To człowiek, który miał wizję nowej Europy, nowych stosunków polsko-ukraińskich, dzięki któremu zaczęliśmy budować nowe relacje polsko-ukraińskie, które zawsze historycznie były bardzo trudne. Ale jednak ja sądzę, że to jest ogromna zasługa Giedroycia i jego środowiska, bo on potrafił stworzyć całe środowisko, które przekształciło cały poziom, cały wizerunek w stosunkach polsko-ukraińskich. Dla mnie to naprawdę ogromne uznanie.
Uroczystość odbyła się w Teatrze Starym w Lublinie.
Mykoła Riabczuk, laureat licznych nagród, w tym najważniejszej ukraińskiej nagrody literackiej im. Tarasa Szewczenki. Jest autorem książek, w tym wydanych w Polsce: „Od Małorosji do Ukrainy”, „Dwie Ukrainy” oraz najnowszej „Ogród Metternicha”.
CZYTAJ: Artystka z regionu nagrodzona dwoma Fryderykami
Nagroda im. Jerzego Giedroycia przyznawana jest przez Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej od 2001 roku. Wśród laureatów są min Daniel Beauvois, Jarosław Hrycak czy Jerzy Pomianowski
KovA / opr. LisA
Fot. Iwona Burdzanowska