Po przerwie związanej ze zgrupowaniem reprezentacji Polski wracają do gry piłkarze ręczni Azotów Puławy. W 24. serii Orlen Superligi puławski zespół podejmie Wybrzeże Gdańsk, z którym w tym roku przegrał w Pucharze Polski.
Obrotowy Azotów Kelian Janikowski podkreśla, że wygrana pozwoli jego drużynie zapewnić sobie piąte miejsce przed fazą play-off.
– Potrzebujemy jednego czy dwóch punktów, żeby mieć pewne piąte miejsce. Zobaczymy co się wydarzy wyżej. Może będzie jakaś szansa na czwarte. Chcemy zebrać te punkty do końca, żeby mieć jak najlepszą szansę w play-offach. Gramy u siebie, chcemy zdobyć trzy punkty i to będzie najważniejsze.
Drużyna z Gdańska zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale ostatnio prezentowała się znacznie lepiej niż w pierwszej części sezonu – przyznaje rozgrywający Azotów Maciej Zarzycki. – Na pewno mają teraz zwyżkę formy, coraz lepiej grają. Na pewno jest to groźny przeciwnik i nie możemy ich w żadnym stopniu zlekceważyć. Jeśli chcemy wygrać to spotkanie, musimy zagrać na 110 procent.
Początek spotkania w Puławach jutro (20.03) o 20.00.
Media klubowe KS Azoty Puławy/ AR
Fot. KS AZOTY PUŁAWY FB