Grób jednej z kluczowych postaci Bitwy Warszawskiej, podpułkownika Jerzego Boskiego, odnaleziono w Puławach. To efekt współpracy dwóch organizacji działających w obszarze odkrywania historii.
CZYTAJ: Nie znasz tego Lublina. Jest w… USA! [ZDJĘCIA]
Nieznany bohater
– Bardzo duża w tym zasługa grupy „Genealogie znad dolnej Narwi i Bugu” – mówi Wojciech Kostecki z puławskiego stowarzyszenia Grupa Historyczna 15 Pułku Piechoty „Wilków”. – Dostaliśmy zapytanie, czy wiemy coś o Jerzym Boskim? Mamy informacje o Annie Boskiej, która była nauczycielką „Czartorycha”. Jak się okazało, to był jej brat. Po jakimś czasie dostaliśmy podziękowanie od tych osób. Skąd te podziękowania? Na podstawie inwentarza cmentarnego, który jest przy parafii pw. Miłosierdzia Bożego, okazało się, że niepozorny grób, który miał zostać zlikwidowany, mieszczący się w części puławskiej łączki, skrywa szczątki podpułkownika Jerzego Boskiego. Żołnierza, który w kluczowym momencie walk pod Wólką Radzymińską, między 13 a 15 sierpnia 1920 roku, przejął dowodzenie po śmiertelnie rannym kapitanie Pogonowskim. Historycy są zgodni. Pod Wólką Radzymińską doszło do przełomu w Bitwie Warszawskiej i w całej wojnie 1920 roku. To stamtąd rozpoczął się odwrót bolszewików. Niepozorny grób skrywa szczątki bohatera.
Rzecz fantastyczna i niesamowita
– To jest rzecz fantastyczna i niesamowita, ponieważ okazuje się, że co jakiś czas pojawiają się nowe fakty z historii miasta, które pokazują nam, że tak naprawdę jeszcze nie wiele wiemy, chociażby właśnie o tym roku 1920 – mówi Robert Och, prezes Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych. – Postać Jerzego Boskiego jest całkowicie dla nas nieznana. Słyszeliśmy o jego siostrze, bo była nauczycielką w gimnazjum im. księcia Adama Jerzego Czartoryskiego, ale o jej bracie nic nie wiedzieliśmy.
– To postać bardzo znacząca, wybitna – mówi Marek Chrzanowski, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. księcia Adama Jerzego Czartoryskiego w Puławach. – Cieszymy się, że pani Anna Bosko miała brata zasłużonego dla Polski i w ten sposób również związanego z naszym liceum. Ten grób włączymy również pod opiekę naszą i naszej młodzieży. Na pewno w przyszłości będziemy się starali przekazać wszystkim, żeby pamiętać o tej postaci.
Grób bez informacji
Jak znajdziemy ten grób? – Myślę, że pójdziemy po śladach tych, którzy to potwierdzili. Ja wielokrotnie przy tym grobie stałem, ale nie wiedziałem, kto tam jest. Jesteśmy w skrajnej części cmentarza. Odgrywał on niechlubną rolę, bo po wojnie grzebano tu ofiary puławskiego UB. Jesteśmy przy grobie Anny Boskiej i Jerzego Bolskiego. Nie mamy żadnej informacji, która wskazywałaby, że mamy tutaj bohatera 1920 roku, kawalera Virtuti Militari. Na grobie jest napisane: „Żył 86 lat. Zmarł dnia 26 lutego 1982 roku. Pokój Jego Duszy”. Nie ma żadnych informacji wojskowych. Ale też nie ma co się dziwić, w 1982 roku nikt by nie podjął takiego ryzyka – wyjaśnia Wojciech Kostecki.
– Dziś to nie ryzyko, a obowiązek, by o takich osobach pamiętać – dodają historycy i zapowiadają, że ten grób we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej zostanie odpowiednio oznaczony.
Grób Jerzego Boskiego został wpisany do prowadzonej przez IPN Ewidencji grobów Weteranów Walk o Wolność i Niepodległość Polski dzięki pracy Nieporęckiego Stowarzyszenia Historycznego. Wniosek został złożony na początku września ubiegłego roku Jak informują działacze, IPN zaplanował wybudowanie w tym roku nowego nagrobka.
ŁuG / opr. AKos
Fot. Genealogie znad dolnej Narwi i Bugu Facebook / Łukasz Grabczak