"Chłodna głowa i plan taktyczny". Julia Szeremeta jedzie igrzyska olimpijskie

Pięściarka Paco Lublin Julia Szeremeta jest bohaterką ostatnich dni w lubelskim sporcie. 20-letnia zawodniczka Klubu Sportowego Paco we włoskim Busto Arsizio wywalczyła kwalifikację na igrzyska w Paryżu, pokonując w decydującej walce reprezentantkę USA Alyssę Mendozę.

Co jej zdaniem zadecydowało o sukcesie? – Na pewno chłodna głowa i plan taktyczny, który musiałam realizować. Nie mogłam pójść z nią na „bitkę”, tylko musiałam ładnie zaboksować. Miałam cztery mocne pojedynki, choć dwa pierwsze trochę łatwiejsze. Stylowo bardziej mi odpowiadały, więc mogłam się pobawić na ringu, jednak te dwa ostatnie pojedynki mocno mnie zmęczyły. Ale jestem bardzo zadowolona – mówi Julia Szeremeta.

W jaki sposób Julia Szeremeta trafiła do boksu? – Jak byłam mała, przez 7 lat trenowałam karate. Troszkę mi się znudziło i przeniosłam się na boks. Pochodzę spod Chełma, a od 5 lat trenuję w Lublinie – opowiada.

20-letnia Szeremeta, która wcześniej zdobywała medale w imprezach juniorskich i młodzieżowych, przyznaje, że już wtedy pojawiły się marzenia o starcie w igrzyskach olimpijskich. – W kadrze seniorskiej jestem już 2 lata. Jak przechodziłam z kadry juniorskiej, pojawiły się w głowie igrzyska olimpijskie. Spędziłam praktycznie trzy miesiące poza domem w przygotowaniach, w sumie nawet troszkę więcej. Ale postawiłam na to i idę w tym kierunku – stwierdza bokserka.

– Mam teraz dwa tygodnie odpoczynku i zaczynam trzymiesięczny cykl przygotowawczy – dodaje Julia Szeremeta.

Szeremeta to druga w historii przedstawicielka Paco Lublin, która wystąpi na igrzyskach. Pierwszą była Karolina Michalczuk, która startowała w 2012 roku w Londynie. Kolejna olimpijka cieszy prezesa klubu Andrzeja Stachurę: – Pierwsza próba kwalifikacji na olimpiadę była podczas igrzysk europejskich w Nowym Targu. Wtedy niewiele zabrakło. Teraz była druga próba. Julka postawiła wszystko na całość i zdobyła kwalifikację.

– To ciężka praca. Trzeba ciężko pracować, żeby mieć taki dzień. Mamy drugą olimpijkę, która będzie walczyć o medal w Paryżu. Julka jest młodą zawodniczką, ale ma już wiele startów, zawodów międzynarodowych, więc nabiera dużo doświadczenia. Ma 20 lat, ale wiele potrafi – stwierdził Andrzej Stachura.