Przebudziły się ze snu zimowego. Motyle szykują się do godów [ZDJĘCIA, WIDEO]

pexels zett foto 672142 2024 02 14 180503

Pierwsze motyle przebudziły się ze snu zimowego – mówią eksperci. Przygotowują się one do okresu godowego, który rozpoczyna się na przełomie kwietnia i maja.

CZYTAJ: Chemia miłości? To kombinacja hormonów, neuroprzekaźników i innych związków

– Pierwsze ze snu zimowego budzą się samce, które później przygotowują się do szukania samicy – mówi doktorantka Agnieszka Tańczuk z Katedry Zoologii i Ochrony Przyrody UMCS. – Samiec musi się odpowiednio pożywić, rozprostować skrzydła. Musi polatać, żeby wszystkie układy zadziałały i dopiero będzie szukać partnerki. Jak tylko się pojawiają samice, to samce, dzięki feromonom, które wydzielają samice, znajdują swoje partnerki. U motyli nocnych niektóre samice nie wykształciły skrzydeł ani nie wykształciły aparatu gębowego, także nie pobierają pokarmu. One żyją z tego co zakumulowały we wcześniejszych okresach cyklu, czyli kiedy były gąsienicą, larwą czy poczwarką. One siedzą na korze drzewa i czekają na samca.

Na zdj. Modraszek orion

Motyle wybierają się po kolorach, kształcie i wzorach. Nie wybierają siebie przez przypadek

– Wiedzą, że to jest ta samica, ten gatunek. Rzadko popełniają błędy. Jeśli samiec znajdzie samice też po feromonach, bo z daleka czuje jej zapach, który jest specyficzny dla danego gatunku. Jeżeli samica, oglądając samca, który wiruje w powietrzu (taki taniec godowy), to jeśli go przyjmie, to ona dołącza do niego w powietrzu i przez chwilę wirują razem. To jest przyzwolenie dla samca, że ona jest gotowa i chętna do dalszej współpracy i wtedy motyle zazwyczaj odwłokami ustawiają się do siebie i się zapinają – dodaje Agnieszka Tańczuk.

Podczas okresu godowego motyle nie przejmują się obecnością człowieka

– One stają się mało płochliwe. Mimo tego, że świetnie widzą, to są tak skupione na sobie, że obecność człowieka im nie przeszkadza. Jednak jak prowadzimy badania, w których często używamy narzędzi, np. siatek, to zaleca się, żeby nie łapać par, które lecą w tandemie lub podczas kopulacji. To oczywiście wpływa na stres tych owadów. One mogą się wtedy rozłączyć i ta para nie będzie miała tego sukcesu lęgowego – wyjaśnia Agnieszka Tańczuk.

Na zdj. strzępotek edypus

Na Lubelszczyźnie żyją takie chronione gatunki motyli jak np. modraszek orion i strzępotek edypus. W Polsce żyje około 3200 gatunków motyli. 

ŁuM / opr. AKos

Fot. Kars Veling, CC BY 3.0, via Wikimedia Commons/ wikipedia.org / pexels.com

Exit mobile version