Ładunki wybuchowe znaleziono w mieszkaniu terrorystki zatrzymanej po trzydziestu latach w Niemczech. Ewakuowani zostali mieszkańcy bloku w Berlinie, w którym członkini ekstremistycznej organizacji RAF wiodła podwójne życie.
Daniela Klette siedzi w areszcie. Pod fikcyjnym imieniem Claudia do poniedziałku (27.02) była towarzyską mieszkanką dzielnicy Kreuzberg, uczestniczką Festiwalu Kultur, na Facebooku można znaleźć jej zdjęcia z uśmiechniętą twarzą. Sąsiedzi nie spodziewali się, że trzyma w mieszkaniu magazynki i naboje, których znalezienie ogłosiła policja razem z informacją, że to groźna terrorystka. Zaskoczenie wzrosło, gdy zarządzono ewakuację całego budynku. Ludzie wyszli z telefonami i zwierzętami domowymi, a do akcji wkroczyli saperzy.
Z berlińskiego bloku wynieśli granaty przeciwpancerne pasujące do panzerfaustów stosowanych przez RAF. Klette ze wspólnikami miała użyć takiej właśnie broni w napadzie na transport pieniędzy w 2019 roku i na market spożywczy cztery lata wcześniej.
Śledczy wciąż szukają jej dwóch wspólników. Nie byli nimi dwaj zatrzymani w ostatnich dniach mężczyźni.
IAR / RL / opr. AKos
Fot. pexels.com