To była już kolejna taka awantura domowa. Przerwali ją policjanci, których zawiadomiła nastoletnia córka agresora.
W środę (07.02) po godzinie 22:00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie od nastolatki, która poinformowała, że nietrzeźwy i napastliwy ojciec wszczął awanturę.
– Mężczyzna sprowokował kłótnię, której powodem miały być kontakty towarzyskie starszej z córek. Dodatkowo miał grozić żonie, że ją zabije – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
CZYTAJ: Pobili ofiarę do nieprzytomności i ukradli pieniądze. Teraz posiedzą za rozbój
Jak się okazało, 50-latek z powiatu włodawskiego od kilku lat stosował przemoc wobec rodziny, jednak ostatnio stał się jeszcze bardziej agresywny.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był pijany, miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.
Jak przypomina policja, przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań, przemoc się powtórzy. Funkcjonariusze apelują, aby – jeśli widzimy, że osobie z naszego otoczenia dzieje się krzywda – powiadomić policję, straż miejską lub najbliższy ośrodek pomocy społecznej.
RL / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska