MEN i MNiSW o marnotrawstwie pieniędzy na cyfryzację w edukacji

net 24206244 2024 02 06 170647

Ministerstwo Edukacji Narodowej zwróciło się do Najwyższej Izby Kontroli z prośbą o kontrolę wydatków na cyfryzację w edukacji – poinformowała wiceszefowa resortu Katarzyna Lubnauer.

Według Ministerstw: Edukacji Narodowej oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ciągu dwóch ostatnich lat resort zarządzany przez Przemysława Czarnka wydał ponad 40 milionów złotych na działanie Pionu Cyfrowego Instytutu Badań Edukacyjnych. Pieniądze miały być przeznaczone na cyfryzację edukacji, między innymi projekt edukacja.gov.pl i Moje Indywidualne Konto Edukacyjne dla każdego ucznia w kraju.

CZYTAJ: Darmowa linia DL na Dworzec Lublin będzie kursować do odwołania

– Pomysłów nie zrealizowano, a pieniądze wydano – powiedziała wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Maria Mrówczyńska. – Projekty nie działają albo – jeżeli działają – to mają ograniczoną funkcjonalność. Istnieje również wiele niepewności jeśli chodzi o prawa autorskie, które są przypisane do wykonanych projektów, jak również w kwestii tego, czy te projekty są w ogóle potrzebne – dodała Maria Mrówczyńska.

Nowi ministrowie edukacji oraz szkolnictwa wyższego zdecydowali o wstrzymaniu kolejnych 47 milionów złotych na kolejne działania Pionu Cyfrowego IBE.

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer dodała, że wielomilionowe programy nie były w ogóle zaplanowane. – Jeżeli jakiś obszar, jakąś dziedzinę chce się rozwijać, trzeba najpierw zbudować strategię. Ta strategia transformacji cyfrowej edukacji jest jednym z kamieni milowych i powinna powstać mniej więcej dwa lata temu. Zaznaczę, że kiedy przyszłam do ministerstwa, okazało się, że ta strategia nie jest przygotowana, że tej strategii nie ma. Pytanie, na podstawie czego budowano te programy – powiedziała Katarzyna Lubnauer.

CZYTAJ: Nowy dyrektor Teatru Starego: struktura programu nie zmieni się [ZDJĘCIA]

Jednym z wydatków Pionu Cyfryzacji IBE było wynajęcie lokalu przy ulicy Nowogrodzkiej w centrum Warszawy za sto tysięcy złotych miesięcznie. Przebywał w nim dyrektor i sporadycznie niektórzy pracownicy, którzy zwykle wykonywali obowiązki zdalnie. Przygotowano też nowoczesną salę do gry Minecraft, z której od 2022 roku skorzystano pięć razy.

IAR/ RL/ opr. DySzcz

Fot. PAP/Piotr Nowak

Exit mobile version