Pijany 39-latek leżał na poboczu drogi. Na próbę pomocy zareagował agresją, po czym wskoczył na motorower i odjechał. Teraz grozi mu więzienie.
Do całej sytuacji doszło przed godziną 17.00 w poniedziałek (26.02) w miejscowości Kocia Góra, w gminie Ludwin. Na poboczu drogi wojewódzkiej nr 813 Międzyrzec Podlaski – Łęczna leżał mężczyzna, obok którego spoczywał motorower. 39-latka zauważyli inni uczestnicy ruchu.
CZYTAJ: Śmiertelne pobicie Eryka z Zamościa. Koniec pierwszego dnia procesu [ZDJĘCIA, WIDEO]
– Kiedy chcieli mu pomóc, wyczuli od niego woń alkoholu i o zdarzeniu poinformowali policjantów. Wówczas mężczyzna stał się agresywny. Następnie wsiadł na motorower i pojechał do domu. Świadkowie zdarzenia pojechali za nim – informuje aspirant sztabowy Magdalena Krasna z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
CZYTAJ: Pijany kierowca zakończył podróż na przydrożnych drzewach [ZDJĘCIA]
Policjanci znaleźli motorowerzystę na jednej z pobliskich posesji. Okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Nie stosował się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy.
39-latek trafił do policyjnej celi. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
RL / opr. ToMa
Fot. policja.gov.pl/archiwum