– Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zostaną przedstawione szczegóły uchwały Sejmu w sprawie zmian w Trybunale Konstytucyjnym – zapowiedziała na antenie TVP Info Anna Maria Żukowska z Lewicy.
„Jesteśmy w stanie się porozumieć”
W programie Woronicza 17 mówiła, w jaki sposób powinny odbyć się zapowiadane zmiany w Trybunale. – Jesteśmy w stanie się porozumieć i pracujemy nad projektem uchwały. Zostały nam właściwie dwa akapity tej uchwały do dopracowania, z tego co pamiętam, będziemy w poniedziałek kończyć prace nad tą uchwałą i będziemy ją prezentować najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu – powiedziała szefowa sejmowego klubu Lewicy.
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha wyjaśnił, że wokół Trybunału Konstytucyjnego jest klika problemów natury prawnej. Nie wszystkie da się rozwiązać uchwałą. Zauważył, że w ten sposób można rozwiązać sprawę tak zwanych trzech sędziów dublerów, którzy osiem lat temu zostali powołani również przy pomocy uchwały ale problemem – jak mówił – jest też ich nocne ślubowanie przyjęte przez prezydenta.
– Odebrał ślubowanie od trzech osób, które nie powinny zostać sędziami Trybunału Konstytucyjnego. To jest kwestia pozasporna. Pozostają inne kwestie: to Julia Przyłębska wybrana na prezesa TK z naruszeniem przepisów, o czym mówili przez wiele miesięcy politycy PiS-u przed wyborami, zmieniając zdanie, o tym, że są wątpliwości prawne czy pan Piotrowicz i pani Pawłowicz objęli zgodnie z prawem swoje urzędy – mówił Arkadiusz Myrcha.
Jak przypomniał wiceminister, ustawa o Sądzie Najwyższym wskazuje, że jest górna granica wieku, kiedy można objąć urząd sędziego. Wynosi 65 lat a Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz przekroczyli ją o dwa lata.
CZYTAJ: Prezes PiS: bez rzeczywiście niezależnego TK nie ma praworządności
„Konflikt ciągnie się od wielu lat”
Wiceminister edukacji Joanna Mucha z Polski 2050 wyraziła przekonanie, że wszystkie propozycje przygotowane przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara będą na tyle dobre, że będzie można za nimi głosować. – PiS wyprowadzał praworządność z Polski metodami niekonstytucyjnymi, łamiąc prawo, obyczaj i procedurę. My staramy się tę praworządność do Polski wprowadzić na nowo. Oczywiście przez te wszystkie tak zwane bezpieczniki, które zostały wprowadzone przez PiS na końcówce swoich rządów, to jest zadanie bardzo trudne momentami, ale jeśli słyszę, że dzisiaj PiS mówi o tym, że przygotowywany jest zamach na Trybunał Konstytucyjny, to ja mogę odpowiedzieć, że zamachu na TK dokonał PiS – wyjaśniła Anna Mucha.
Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji powiedziała, że jej partia czeka na szczegóły proponowanych zmian. Przyznała, że zmiany w Trybunale są potrzebne. – Ten konflikt trwa od 2015 roku, kiedy poseł Kropiwnicki zgłosił swoich sędziów na zapas. Prawo i Sprawiedliwość popełniło ten błąd, że zdublowało to, zamiast wyzerować i powołać nowych sędziów tak, jak należy. Konflikt od wielu lat się ciągnie, jest nierozwiązywalny. Być może trzeba całkowicie zresetować TK i powołać sędziów od nowa – oceniła rzeczniczka Konfederacji.
Prezydent czeka na ustawę
Minister w Kancelarii Prezydenta Błażej Poboży z PiS wyjaśnił, że Andrzej Duda czeka na ustawę. – Nic prostszego: złożyć do Sejmu projekt zmiany ustawy o Trybunale. Możecie pozyskać Konfederację. Jeżeli zbudujecie w Sejmie większość, która może dokonać tego typu zmiany, można to zrobić – mówił przedstawiciel prezydenta.
W sobotę (11.02) politycy i zwolennicy PiS wzięli udział w „Proteście Wolnych Polaków”, który zorganizowano przed Trybunałem Konstytucyjnym .
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. Adrian Grycuk / wikipedia.org