Dowództwo Operacyjne: pary dyżurne polskiego i sojuszniczego lotnictwa wróciły do baz

f 16c polska 5594 2024 02 07 102838

Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia do baz i standardowej działalności operacyjnej powróciły pary dyżurne polskiego i sojuszniczego lotnictwa – poinformowało w środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Sytuacja w Ukrainie jest na bieżąco monitorowana – zaznaczono.

W środę (07.02) rano miał miejsce kolejny zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę, w tym na stolicę państwa – Kijów.

W związku z obserwowaną rano aktywnością rosyjskiego lotnictwa atakującego Ukrainę „uruchomiono wszystkie niezbędne procedury dla zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni” i w powietrzu znalazły się polskie i sojusznicze statki powietrzne. Informowało o tym w rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych na portalu X (d. Twitterze).

CZYTAJ: Zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Jeden z pocisków leciał w stronę Polski [AKTUALIZACJA]

Przed godz. 10 również na portalu X Dowództwo Operacyjne poinformowało, że „ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie par dyżurnych polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone”, a „uruchomione środki powróciły do swoich baz i standardowej działalności operacyjnej”.

Dowództwo Operacyjne zapewniło, że „Siły Zbrojne RP na bieżąco monitorują sytuację na terytorium Ukrainy i pozostają w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej”.

CZYTAJ: Szef MON: od rana w pełnej gotowości są wszystkie systemy bezpieczeństwa w Polsce

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko poinformował rano, że Rosjanie uderzyli w cele w sześciu regionach na terytorium całego kraju. Są to obwody: mikołajowski, charkowski, kijowski, dniepropietrowski oraz lwowski. Według relacji szefa ukraińskiego MSW, w wyniku ataków zginęła co najmniej jedna osoba, a kilkanaście zostało rannych. Władze stolicy Ukrainy poinformowały, że w wyniku ataków rakietowych na Kijów poszkodowanych zostało co najmniej 11 osób. 

PAP / RL / opr. WM

Fot. Konflikty.pl (Attribution or Attribution), via Wikimedia Commons

Exit mobile version