– Monika Pawłowska nie powinna przyjmować mandatu poselskiego po Mariuszu Kamińskim (PiS), bo pan Kamiński dalej jest posłem, a mandat został mu wygaszony nieskutecznie – mówił w Radiu Lublin poseł Dariusz Stefaniuk, wiceprzewodniczący zarządu wojewódzkiego Prawa i Sprawiedliwości na Lubelszczyźnie.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w ubiegłym tygodniu zapowiedział, że skieruje pismo do Moniki Pawłowskiej z pytaniem, czy skorzysta ze swojego prawa do pierwszeństwa w objęciu mandatu poselskiego po Mariuszu Kamińskim.
Pawłowska nie podjęła jeszcze decyzji. Nie udało się z nią skontaktować, nie odbierała telefonu.
CZYTAJ: Poseł Dariusz Stefaniuk: Rząd powinien zamknąć granice dla napływu towarów z Ukrainy
Stefaniuk poinformował też, że Pawłowska została zgłoszona jako kandydatka do sejmiku województwa lubelskiego w nadchodzących wyborach samorządowych. Miałaby startować z pierwszego miejsca listy PiS w okręgu nr 4, obejmującym powiaty chełmski, łęczyński, krasnostawski, świdnicki i włodawski. Nie wiadomo jeszcze czy tę propozycję przyjmie.
Pawłowska została też powołana do składu Zarządu Wojewódzkiego PiS na Lubelszczyźnie.
Państwowa Komisja Wyborcza w piśmie do marszałka Sejmu, opublikowanym w czwartek (08.02), wskazała troje kandydatów z listy PiS, którzy uzyskali najwyższy wynik po Mariuszu Kamińskim. Są to: Monika Jolanta Pawłowska, Beata Małgorzata Strzałka, Ryszard Jan Madziar. PKW podkreśliła jednocześnie, że przedstawia jedynie informację i że nie jest to stanowisko „w sporze politycznym i prawnym dotyczącym wygaśnięcia mandatu posła i konieczności jego obsadzenia”.
RCh / opr. PrzeG
Fot. archiwum RL