Wysoki mandat zapłacił ukraiński kierowca ciężarówki, który manipulował przy tachografie. Stracił także prawo jazdy na 3 miesiące.
Prowadzona przez niego ciężarówka przewożąca artykuły przemysłowe z Francji na Ukrainę została zatrzymana na krajowej „dwunastce” w Chełmie. Aby uniknąć przekroczenia norm czasu pracy, kierowca dwukrotnie wyjął kartę kierowcy z tachografu. Nie było jej także w czasie kontroli. Po przeanalizowaniu czasu pracy okazało się, że kierowca dopuścił się 11 wykroczeń, za co otrzymał 11 mandatów karnych na łączną kwotę 3200 złotych. Dodatkowo pobrano od ukraińskiego przewoźnika ponad 6000 zł kaucji na poczet kary pieniężnej.
CZYTAJ: Myślała, że pomaga zatrzymać przestępców. Wyrzuciła do kosza 40 tys. zł
PaSe / opr. WM
Fot. witd.lublin.pl