1655 razy interweniowali zamojscy strażacy w ubiegłym roku. To spadek ogólnej liczby interwencji o prawie 500 zdarzeń. Najczęstszymi przyczynami interwencji były pożary (317 razy), miejscowe zagrożenia (1277) oraz alarmy fałszywe (61).
– Zdecydowaną większość, bo 94 procent, stanowiły pożary małe – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu, młodszy brygadier Marcin Żulewski. – W 2023 roku pożary występowały najczęściej w grupie obiektów budynki mieszkalne – 138 interwencji, uprawy, rolnictwo – 78 przypadków, środki transportu – 30 zdarzeń. Z ogólnej liczby 1277 miejscowych zagrożeń w budynkach interweniowaliśmy 572 razy. Zdarzenia te najczęściej dotyczyły usuwania skutków wystąpienia niesprzyjających warunków atmosferycznych oraz usuwania zagrożeń powodowanych przez owady błonkoskrzydłe.
W wyniku pożarów w budynkach mieszkalnych 2 osoby poniosły śmierć, a 14 osób zostało rannych. Z kolei podczas miejscowych zagrożeń zginęło 35 osób, poszkodowanych zostało 248 osób, w tym 19 dzieci.
AP / opr. WM
Fot. nadesłane