W Lubelskiem od wczoraj (06.01) cały czas pada śnieg. Najtrudniejsze warunki do jazdy panują w centralnej i południowej części regionu.
Na wielu ulicach Lublina zalega zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe, biały puch przykrywa też chodniki. Piesi i kierowcy w Lublinie bardzo różnie oceniają stopień odśnieżenia miasta:
– Trochę jest zaśnieżone, ale drogowcy robią co mogą. Mocne opady śniegu i zimno sprawiły, że nie jest tak wszędzie odśnieżane, tak jakbyśmy sobie tego życzyli, ale trzeba mieć trochę wyrozumiałości i cierpliwości. Na chodnikach nie jest źle. Jechałem ze wsi do miasta i warunki średnie. Zima zaskoczyła drogowców.
Na drogach krajowych pracuje kilkadziesiąt sztuk sprzętu. Pracę drogowcom utrudniają silne porywy wiatru, które zawiewają biały puch na drogi.
CZYTAJ: Zima w Lubelskiem. Trudne warunki dla pieszych i kierowców [ZDJĘCIA]
– Trudna sytuacja jest na ekspresowej 17 w okolicach Lublina – mówi dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Od węzła Lublina Tatary do węzła Piaski Wschód, gdzie mamy odśnieżony i utrzymany w standardzie nawierzchni mokrej, czarnej tylko prawy ruch. Lewy pas ruchu jest jeszcze z niewielką warstwą zajeżdżonego śniegu. Na drodze ekspresowej nr 19 od Lublina do granicy województwa podkarpackiego w Domostawie najtrudniejsza sytuacja jest na odcinku od Kraśnika do Janowa Lubelskiego. Tam mamy tylko odśnieżony prawy pas ruchu, a na lewym pasie ruchu leży jeszcze zajeżdżony śnieg.
W centralnej i południowej części województwa lubelskiego opady śniegu mają się utrzymać przez cały dzień.
ZAlew / opr. AKos
Fot. archiwum RL