Pomóż psom przetrwać mroźne dni. Tymczasowa adopcja w bialskim schronisku

pm zoomikolajki 101223 014 2024 01 09 174224

2023-12-10T13:02:59:36 , Fot. Piotr Michalski 2023.12.10. LUBLIN . ZOOMIKOLAJKI . SCHRONISKO DLA BEZDOMNYCH ZWIERZAT W LUBLINIE . FOT. PIOTR MICHALSKI

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Białej Podlaskiej ogłosiło tymczasową adopcję psów, aby pomóc zwierzętom przetrwać mroźne dni.

Akcja rozpoczęła się w niedzielę i – jak twierdzą jej organizatorzy – tymczasowe domy znalazło już 7 psów.

Pani Roksana zdecydowała się tymczasowo adoptować czworonoga z bialskiego schroniska: – Aktualnie chyba Balbinka jest naszą faworytką. Zapoznaję się z tym pieskiem, ona też jest trochę wycofana, bo wiadomo, piesek nie zaufa od razu obcemu człowiekowi. Myślę, że kilka dni i będzie okej. Zainteresowałam się akcję z takiego względu, że nie mogę teraz wziąć na całe życie drugiego psa do mieszkania, to chociaż chcę teraz pomóc w tym mroźnym czasie. Wczoraj kupiłam kocyk, jakieś nowe zabawki, zapas smaczków. Będą się dobrze bawić i spać pod kołderką.

CZYTAJ: Siarczysty mróz groźny nie tylko dla ludzi. Zadbajmy o zwierzęta

– Zorganizowaliśmy akcję tymczasowej adopcji inspirując się podobną inicjatywą zorganizowaną przez Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie – mówi kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Białej Podlaskiej Marek Pawłowski: – Nie było takich tłumów jak w Krakowie, ale zainteresowanie było dosyć duże. Nasze mrozy są tęgie. Pomyśleliśmy, że jeżeli jest okazja, by ulżyć zwierzakom w trakcie tej trudnej pogody – nie ukrywam, ze mamy nadzieję, że nasze pieski wzruszą serca tymczasowych właścicieli i nie wszystkie wrócą do schroniska.

– Tymczasowa adopcja z jednej strony pomaga, ale może też okazać się pewnym problemem – mówi behawiorystka zwierząt Paulina Pomorska prowadząca audycję „Doktor Zwierzak” w Radiu Lublin: – Na pewno każda nagła zmiana środowiska dla zwierząt jest bardzo stresująca. Jeżeli zwierzę przebywało w boksie, na dworze, w budzie, to zabranie go do domu będzie czynnikiem bardzo stresującym, ale patrząc na to całościowo, to mimo tych wszystkich minusów, to w obliczu tego, że ratujemy życie, co jest największym plusem w tym przypadku, te minusy już nie są tak bardzo ważne. Najważniejsze jest to, że pies jest bezpieczny, że nie zamarznie. W przypadku na przykład psów starych, schorowanych, minusowe temperatury są śmiertelnym zagrożeniem. Ciepłe posiłki podawane w ciągu dnia, dużo kołder, ocieplanie tej budy – to jest zbyt mało.

CZYTAJ: Zwierzęta w lubelskim schronisku nie marzną

– Niskie temperatury w skrajnych przypadkach mogą powodować hipotermię u zwierząt, która może zakończyć się śmiercią – mówi dr nauk weterynaryjnych Jerzy Ziętek: – Przy takich mrozach mogą zamarzać. Jeżeli nawet nie zamarzają, to może dochodzić do obrażeń takich jak na przykład odmrożenia kończyn, palców, ogona, uszu. Takie rany, które powstają w wyniku odmrożeń, infekują się – taka kończyna zaczyna, brzydko mówiąc, gnić. Stanowi o zagrożenie dla całego organizmu.

Ok. 40 telefonów odebrało wczoraj Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie od osób, które chcą zapewnić domy tymczasowe dla psów. Lubelskie schronisko jednak takiej akcji nie prowadzi. – Mamy dobre warunki lokalowe dla naszych zwierząt – mówi Dorota Okrasa ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. – jest część wybiegowa, ale też część, która jest ogrzewana ogrzewaniem z sieci, więc nasze pieski na szczęście nie marzną. Może jest garstka psiaków, które przebywają w chłodniejszych warunkach, natomiast są to psy potencjalnie niebezpieczne. Budy są izolowane, staramy się codziennie wymieniać posłania, wydajemy ciepłe posiłki.

CZYTAJ: Żółw porzucony przy śmietniku. Zwierzę było w bardzo złym stanie

– Większość telefonów zainteresowanych tą adopcją tymczasową jest od ludzi, którzy mają już swoje zwierzaki w domu. Są to nawet dwa, trzy pieski. Nie wszystko zależy od tych chętnych na adopcję, ale również od ich zwierzaków – czy pogodzą się z naszymi – mówi Marek Pawłowski.

Bialskie schronisko, jak zapewnia jego kierownik, jest przygotowane do warunków zimowych i mrozów. Psy przebywają w ocieplanych budach, a te najbardziej narażone na wychłodzenie – w zamkniętych pomieszczeniach.

W bialskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przebywa ok. 250 psów. W ubiegłym roku nowe domy znalazło ponad sto czworonogów.

MaT/ opr. DySzcz

Fot. archiwum

Exit mobile version