Pijany i z dożywotnim zakazem przewoził skradzione szyny kolejowe [ZDJĘCIA]

357 235251 2024 01 19 120651

Przewoził skradzione szyny kolejowe – wpadł na wykroczeniu drogowym. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej na jednej z ulic Dęblina. Powodem było przekroczenie przez niego podwójnej ciągłej. Gdy policjanci podeszli do kierującego oplem, poczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile. To jednak był dopiero początek kłopotów 56-latka.

Okazało się, że mieszkaniec powiatu puławskiego ma sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a opel, którym podróżował, nie posiadał ubezpieczenia i aktualnych badań technicznych.

W trakcie przeszukania auta, funkcjonariusze znaleźli w bagażniku pocięte na krótkie odcinki szyny kolejowe wraz z mocowaniami, a także butle gazowe z przewodami i palnikiem, łom, klucz do wykręcania szyn oraz inne narzędzia służące do demontażu. W trakcie ustaleń, policjanci odkryli, że szyny skradł 56-latek wraz ze swoim 40-letnim pasażerem z terenu powiatu kozienickiego.

CZYTAJ: Po śledztwie ABW akt oskarżenia przeciw czteroosobowej grupie wyłudzającej VAT

Sprawcy usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Zarówno kradzież, jak i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w warunkach recydywy zagrożone są karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

EwKa / opr. WM

Fot. KPP Ryki

Exit mobile version