– Kolejka pojazdów oczekujących na wyjazd z Polski na Ukrainę przez przejście graniczne w Dorohusku znacznie zmalała. Na odprawę czeka około 60 ciężarówek. W czwartek (11.01) w kolejce stało 160 pojazdów.
– Kolejka ma 2 kilometry i sięga miejscowości Okopy Kolonia – informuje komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Noc minęła spokojnie. Nie podejmowaliśmy interwencji. Kierowcy dogrzewają się we własnym zakresie. W ciągu nocy naprawdę dużo pojazdów przejechało przez granicę, tak że kolejka się naprawdę zmniejszyła.
CZYTAJ: Kolejki na granicy. Wolontariusze pomagają kierowcom przetrwać mrozy
Znacznie dłuższa jest kolejka w Hrebennem. – Tu sytuacja niezbyt zmieniła się od czwartku – mówi młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. – Kolejka sięga miejscowości Bełżec. W 12-kilometrowej kolejce oczekuje 350 pojazdów.
Mimo wszystko to mniej niż w czwartek, gdy na wyjazd z kraju czekało 400 TIR-ów.
– Z uwagi na trwający protest polskich przewoźników na obu przejściach granicznych czas oczekiwania na odprawę jest niemożliwy do oszacowania – podaje Krajowa Administracja Skarbowa.
W przypadku dwóch pozostałych przejść granicznych z Ukrainą – w Zosinie i Dołhobyczowie – na odprawę czeka odpowiednio 10 i 20 pojazdów ciężarowych. Czas oczekiwania na wyjazd z kraju to godzina w Zosinie i 2 godziny w Dołhobyczowie.
Płynnie odbywa się przejazd przez polsko-białoruskie przejście Kukuryki-Kozłowicze.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum