Historię lubelskiego taksówkarza, który w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku ostrzegał działaczy „Solidarności” przed nadchodzącymi represjami poznaje młodzież w Zespole Szkół Technicznych w Puławach. Trwa projekcja filmu „Taksówkarz – cichy bohater grudnia”, a po jej zakończeniu będzie spotkanie z reżyserem i scenarzystą.
– To historia człowieka, który nie wiedząc co tak naprawdę się dzieje, postanowił pomóc i ostrzec ludzi – mówi twórca filmu Grzegorz Linkowski. – Pan Andrzej Nowacki wyjechał na trasę, żeby heszcze zarobić wieczorem. Nagle zaczął obserwować ruchy milicji, wojska na terenie Lublina. Pojechał do akademika i powiedział o tym studentom. Wiedział, że studenci coś zawsze wymyślą. Jeden z bohaterów tego filmu, Leszek Gorgol, pojechał z nim na miasto. Trafili na moment pacyfikacji Zarządu Regionu „Solidarności”, gdzie sytuacja wyglądała już bardzo poważnie, gdzie byli ludzie wyrzucani z budynku.
Andrzej Nowacki zmarł kilka tygodni temu. Reżyser filmu przypomina, że tę postać odnalazła kilka lat temu reporterka Polskiego Radia Lublin Magda Grydniewska.
Projekcję filmu i spotkanie z Grzegorzem Linkowskim zorganizował Młodzieżowy Dom Kultury w Puławach.
ŁuG / opr. PrzeG
Fot. Młodzieżowy Dom Kultury Puławy FB