Ponad 500 pocisków różnego rodzaju wystrzeliły okupacyjne wojska Rosji, atakując kontrolowane przez Ukrainę tereny obwodu chersońskiego. Jedna osoba zginęła – przekazały w czwartek (14.12) wojskowe władze obwodowe.
„Ostatniej doby przeciwnik dokonał 114 ostrzałów, odpalając 536 pocisków z moździerzy, artylerii, wyrzutni rakietowych Grad, czołgów, dronów i lotnictwa; użyto jednego pocisku balistycznego” – napisał na Telegramie szef administracji wojskowej w Chersoniu Ołeksandr Prokudin.
Na sam Chersoń, miasto, które przed wojną liczyło ponad 280 tys. mieszkańców, spadło 35 pocisków. „Rosyjscy wojskowi trafili w dzielnice mieszkalne, zakład opieki zdrowotnej, placówkę oświatową i w obiekt infrastruktury krytycznej w rejonie (powiecie) chersońskim, a także w centrum biznesowe w Chersoniu” – poinformował.
„Przez rosyjską agresję jedna osoba zginęła i jedna została ranna” – podkreślił Prokudin.
PAP/ RL/ opr. DySzcz