Koszykarki Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin przegrały wyjazdowe spotkanie Orlen Basket Ligi z PolskąStrefąInwestycji Eneą Gorzów Wielkopolski 69:73.
Grające w wąskiej rotacji mistrzynie Polski z animuszem rozpoczęły rywalizację i po dziesięciu minutach prowadziły 25:16. W drugiej kwarcie rywalki wzięły się za odrabianie strat i tuż przed przerwą zyskały 3-punktową przewagę. Ekipa gospodyń solidną grę kontynuowała po przerwie i przed ostatnią kwartą miała 8-punktów zaliczki. W ostatniej odsłonie lublinianki podjęły próbę pogoni za wynikiem, ale ich wysiłki pozwoliły tylko na zmniejszenie strat.
Najwięcej punktów dla zespołu trenera Krzysztofa Szewczyka zdobyły: Elin Gustavsson 20, Kylee Shook 16 i Shyla Heal 14. Oczekujące na nową koszykarkę ze Stanów Zjednoczonych akademiczki zagrały tylko z trzema wspomnianymi zawodniczkami zagranicznymi. W składzie lubelskiej drużyny zabrakło też Emily Kalenik, która przechodzi rehabilitację po zabiegu rekonstrukcji złamanego nosa.
– To nie był zły mecz w naszym wykonaniu. Zabrakło trochę sił i lepszej zbiórki – podsumował spotkanie trener lublinianek Krzysztof Szewczyk. – Zagraliśmy dobre spotkanie, szczególnie pierwszą i czwartą kwartę. Mam nadzieję, że w tym tygodniu do meczu ze Schio pojawi się jeden nowy gracz, a do spotkania z Polonią drugi, wróci Emily Kalenik i to wszystko będzie szło do przodu.
Z 7 dotychczasowych spotkań Polski Cukier AZS UMCS wygrał tylko 3.
W następnej kolejce w niedzielę 10 grudnia o 20:00 lublinianki podejmą Polonię Warszawa. Wcześniej – bo w środę (06.12) – w 8. kolejce Euroligi, także w hali MOSiR-u, mistrzynie Polski zagrają z włoską Berettą Famila Schio.
JK
Fot. archiwum