Godz. 22:40 – AKTUALIZACJA
O szczegółach zdarzenia poinformował starosta tomaszowski Henryk Karwan. – Na miejscu są służby, w tym saperzy z Lublina. W międzyczasie, na podstawie przesłanego zdjęcia stwierdzili, że wystarczy ewakuacja pensjonariuszy w inne skrzydło placówki. Dlatego na czas usunięcia granatu, przenieśliśmy część osób i pracowników z zagrożonego rejonu na drugie skrzydło. Osoby leżące przebywają w świetlicy, a pozostałe osoby zgromadziły się w kaplicy – opisał starosta.
Podkreślił, że po zabraniu ładunku przez saperów i sprawdzeniu pomieszczeń, pensjonariusze wrócą do swoich pokoi. Akcja ma zakończyć się w ciągu ok. 2-3 godziny.
Godz. 21:10
Przedmiot przypominający granat znaleziono u pensjonariusza Domu Pomocy Społecznej w Tyszowcach w powiecie tomaszowskim. Pensjonariuszy, około 100 osób, ewakuowano do kaplicy na tej samej posesji. Trwa oczekiwanie na przybycie saperów.
CZYTAJ: Mina w piwnicy jednego z bloków. Akcja służb na lubelskim osiedlu
Starosta tomaszowski organizuje łóżka i koce dla seniorów, których na czas działań przeniesiono do kaplicy. Ze wstępnych informacji wynika, że przedmiot przypominający granat z czasów drugiej wojny światowej znalazła pielęgniarka podczas porządkowania rzeczy osobistych jednego z pensjonariuszy. Kobieta powiadomiła o sytuacji policję.
Miejsce zdarzenia zabezpiecza sześć zastępów straży pożarnej, są także pracownicy Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Teren, na którym znaleziono podejrzany przedmiot zabezpieczono do czasu przybycia lubelskich antyterrorystów.
Dom Pomocy Społecznej w Tyszowcach zamieszkują seniorzy oraz osoby niepełnosprawne fizycznie.
ZAlew / opr. AKos
Fot. archiwum RL