Przed południem w Belwederze odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli rządu koalicyjnego do udziału w spotkaniu tydzień temu, podczas zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska.
Prezydent chce omówić między innymi potrzebę zmian w systemie dowodzenia i kierowania naszą armią oraz kwestię dalszego wsparcia dla Ukrainy.
CZYTAJ: Sejm podjął uchwałę dotyczącą mediów publicznych oraz PAP
Wiceszef MON Cezary Tomczyk pytany o oczekiwania wobec posiedzenia RBN zwrócił uwagę na dobrą współpracę pomiędzy prezydentem a rządem. Podkreślił, że wszelkie decyzje dotyczące wojska są konsultowane z prezydentem, jako zwierzchnikiem sił zbrojnych.
Zaproszenia do udziału w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego dostało kilkanaście osób. Na liście są m.in. premier Donald Tusk, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz kilku ministrów odpowiedzialnych za resorty siłowe. Są również szefowie klubów parlamentarnych i koła Kukiz-15.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i BBN. Posiedzenia Rady zwołuje prezydent, on też określa ich tematykę
PAP / opr. PrzeG
Fot. PAP/Leszek Szymański