Ponad 200 “pustych ciężarówek” wjechało do Polski z Ukrainy przez przejście graniczne Dołhobyczów-Uhrynów. Od poniedziałku 4 grudnia przez to przejście mogą wjeżdżać do naszego kraju pojazdy ciężarowe o masie powyżej 7,5 tony.
CZYTAJ: Hrebenne: 70-kilometrowa kolejka ciężarówek przed granicą
– To rozwiązanie ma ułatwić wyjazd z Ukrainy pustych ciężarówek – mówi rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – Od północy 4 grudnia do chwili obecnej przez przejście graniczne Dołhobyczów-Uhrynów do Polski wjechało 210 pustych samochodów ciężarowych o masie całkowitej powyżej 7,5 tony. Było to odpowiednio 64 samochody zarejestrowane na terytorium Polski oraz 146 samochodów ukraińskich. Z otrzymanych informacji od służb celnych Ukrainy wynika, że po stronie ukraińskiej na wjazd do Polski oczekuje 185 pustych samochodów ciężarowych zarówno o masie całkowitej do 7,5 tony jak i powyżej tej masy. Szacowany czas oczekiwania tej grupy pojazdów to 18 godzin.
Na przejściu granicznym w Dołhobyczowie ciężarówki przechodzą rutynową kontrolę celno-skarbową.
Od miesiąca trwa protest przewoźników na polsko-ukraińskich przejściach w Dorohusk i Hrebennem. Do odprawy podjeżdżają pojedyncze pojazdy ciężarowe.
PaSe / opr. AKos
Fot. Państwowa Służba Graniczna Ukrainy FB