„Naturą utkane” pod takim tytułem w Muzeum Wsi Lubelskiej można oglądać wystawę nawiązującą do wykorzystania włókien roślinnych i zwierzęcych w sztuce ludowej.
CZYTAJ: Wirtualny wehikuł czasu. Spacer po średniowiecznym grodzisku [ZDJĘCIA]
Wełna, len i konopie to powszechne dawniej włókna naturalnego pochodzenia, których wytwarzanie i obróbkę ludność wiejska opanowała doskonale. Na wystawie prezentowanych jest ponad 80 zabytków ze zbiorów lubelskiego skansenu.
– To m.in. tkaniny, stroje, perebory, makatki – mówi Sylwia Dmowska, kuratorka wystawy. – Stroje kobiece z pereborami, szmaciane lalki. One zostały uszyte z lnu albo w całości, albo mają ubranka z lnu. Włoski są lniane albo konopne. tutaj mamy igielniki zrobione z krowiej sierści, także taką sierść dało się też przetworzyć i była jak najbardziej używana przez mieszkańców wsi też w takiej formie.
Wystawa prezentowana jest w Ratuszu z Głuska. Ekspozycję zrealizowano w ramach projektu „Naturalne wybieraj! Kształtowanie postaw prośrodowiskowych w podejmowaniu decyzji konsumenckich” finansowanego ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Ekspozycja będzie czynna do 11 lutego.
SzyK / opr. AKos
Fot. Krzysztof Radzki, film Paweł Pikul